Speckomisja ONZ: zatrucie Nawalnego jest przestrogą dla rosyjskiej opozycji
- Data publikacji: 01.03.2021, 23:30
Specjalna komisja ekspercka, specjalizująca się w tematyce praw człowieka, powołana przez Organizację Narodów Zjednoczonych, wydała komunikat, w którym określiła otrucie rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego jako przestrogę dla rosyjskich sił opozycyjnych.
W wydanym sprawozdaniu eksperci podkreślają konieczność przeprowadzenia międzynarodowego dochodzenia w sprawie otrucia rosyjskiego polityka, znalezienia winnych oraz pociągnięcie ich do odpowiedzialności.
- Uważamy, iż otrucie Pana Nawalnego Nowiczokiem mogło być świadomym aktem złowrogiej przestrogi kierowanej do każdego kto ośmieliłby się otwarcie krytykować i występować przeciwko władzom rosyjskim. „Nowiczok” jako narzędzie zamachu nie zostało wybrane przypadkiem, lecz posłużyło zamachowcom jako środek mający zastraszyć potencjalnych przeciwników reżimu. – podkreślają autorzy raportu.
Sprawozdawcy upublicznili również treść pisma skierowanego do szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa w grudniu 2020 roku. W piśmie wskazują na bezprecedensowe dowody otrucia Nawalnego za pomocą Nowiczoka, co zostało potwierdzone przez Organizację ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW).
- Mało prawdopodobny jest fakt tego, iż środek bojowy mógł zostać stworzony przez podmiot niepaństwowy, natomiast dość oczywistą kwestią jest przynależność Nowiczoka rosyjskiemu państwu, które takie środki produkuje oraz przechowuje. – piszą w liście.
Członkowie komisji zwracają także uwagę na precedens związany z użyciem broni chemicznej przez rosyjskich agentów sił specjalnych przeciwko byłemu agentowi GRU Siergiejowi Skripalowi w miejscowości Salisbury w 2018 roku. Twierdzą, iż do podobnych wydarzeń dochodziło niejednokrotnie, a te sytuacje określają jako pozasądowe egzekucje.
Eksperci komisji ONZ-owskiej proszą stronę rosyjską o udzielenie jakichkolwiek informacji dotyczących wymienionych przez komisję zarzutów. Co więcej, żądają od strony rosyjskiej przekazania niezależnej komisji karty medycznej Nawalnego oraz konfiskowanej przez służby wewnętrzne odzieży, na której mogłyby się zachować cząsteczki broni chemicznej.
Póki co strona rosyjska nie wydała żadnego komunikatu w tej sprawie.
Źródło: ohchr.org