Mężczyzna przeżył 14 godzin na Pacyfiku dzięki boi rybackiej
marisafuster / Pixabay

Mężczyzna przeżył 14 godzin na Pacyfiku dzięki boi rybackiej

  • Data publikacji: 25.02.2021, 10:59

52-letni mężczyzna wypadł za burtę statku towarowego na Oceanie Spokojnym. Udało mu się przeżyć dzięki zagubionej boi rybackiej.

 

Litwin Vidam Perevertilov to główny inżynier firmy Silver Supporter, której statek płynął z dostawą z nowozelandzkiego portu w Taurandze do wyspy Pitcairn, jednego z najbardziej odizolowanych miejsc na świecie.

 

Perevertilov spędził w wodach Oceanu Spokojnego 14 godzin po tym, jak 16 lutego wypadł za burtę statku towarowego. Nie miał na sobie kamizelki ratunkowej. Prawdopodobnie zemdlał, nie pamięta, jak znalazł się w wodzie.

 

Był środek nocy, statek odpłynął, a on został sam w wodzie. Próbował utrzymać się na powierzchni do wschodu słońca. Gdy zaczęło się przejaśniać, zobaczył na horyzoncie czarną kropkę. Zdecydował się płynąć w jej kierunku. Okazało się, że to oddalona o kilka kilometrów zagubiona boja ratunkowa, dzięki której utrzymał się na powierzchni do momentu ratunku.

 

- Wyglądał jakby postarzał się o 20 lat, był bardzo zmęczony, ale żył. - relacjonował jego syn, Marat.

 

Załoga dopiero po sześciu godzinach zorientowała się, że marynarz zaginął. Zawrócono statek i zaczęto szukać mężczyzny. Do poszukiwań włączyły się także inne jednostki, znajdujące się w okolicy. Po kilku godzinach poszukiwań udało się go odnaleźć. - Jego wola przetrwania była bardzo silna. Prawdopodobnie utonąłby od razu, ale dzięki dobrej kondycji fizycznej udało mu się przeżyć. - podkreślił jego syn.

Źródło: BBC News