USA: części samolotu spadły na przedmieścia Denver
- Dodał: Karolina Koźlak
- Data publikacji: 21.02.2021, 05:50
W sobotę (20.02) samolot Boeing 777-200 zmierzający do Honolulu (USA) musiał zawrócić na najbliższe lotnisko po awarii prawego silnika i rozrzuceniu swoich części na przedmieścia Denver.
O 13:08 czasu lokalnego miejscowa policja poinformowała na Twitterze, że otrzymała raporty o tym, że samolot lecący nad przedmieściami Denver miał problem z silnikiem i rozrzucił swoje części w kilku dzielnicach, takich jak Commons Park, Northmoor i Red Leaf w Broomfield.
- Widzieliśmy, jak leci, usłyszeliśmy wielką eksplozję. Spojrzeliśmy w górę. Na niebie był czarny dym. (...) Wszędzie są gigantyczne metalowe kawałki. Byłem zaskoczony, że samolot w pewnym sensie leciał nieprzerwanie, bez rzeczywistej zmiany trajektorii lotu. Po prostu leciał tak, jakby nic się nie stało. - powiedział jeden z mieszkańców Broomfield, Kieran Cain.
Policja w Broomfield zaapelowała do mieszkańców, aby nie dotykali szczątków samolotu.
Samolot wylądował bezpiecznie na międzynarodowym lotnisku w Denver o 13:30 czasu lokalnego. Na pokładzie było 241 osób. Nikt nie ucierpiał.
Źródło: 9 News
Karolina Koźlak
Studentka kryminalistyki i nauk sądowych, inżynier zootechniki, copywriter i pasjonatka tanatologii.