Turcja: mężczyzna oskarżony o zepchnięcie żony z klifu. Kobieta zginęła na miejscu
Andrzej Szkopiński/ wikimedia commons

Turcja: mężczyzna oskarżony o zepchnięcie żony z klifu. Kobieta zginęła na miejscu

  • Data publikacji: 18.02.2021, 11:08

Turecka prokuratura oskarżyła 40-letniego Hakana Aysal o morderstwo swojej ciężarnej żony Semry. Pozwany nie przyznaje się do zabójstwa. Śledztwo w tej sprawie wciąż trwa.

 

Do tajemniczej tragedii doszło podczas wakacji w Dolinie Motyli w tureckiej prowincji Mugla. Według opinii śledczych Hakan Aysal i jego ciężarna żona Semra spędzali czas na tamtejszych klifach. Przez około trzy godziny siedzieli na szczycie urwiska, gdzie oskarżony miał możliwość upewnienia się, iż wokół nich nie ma przypadkowych świadków. Na podstawie przeprowadzonego dochodzenia turecka prokuratura stwierdziła, że Hakan Aysal zepchnął ciężarną żonę w przepaść, kobieta mimo udzielenia pomocy medycznej zginęła na miejscu.

 

Brat Semry zeznał przed sądem, że kiedy odbierał ciało siostry, jej mąż siedział w samochodzie. - Ja i moi bliscy byliśmy wstrząśnięci, ale Hakan nawet nie wyglądał na smutnego – stwierdził Naim Yolcu.

 

Posądzony o zabójstwo żony i nienarodzonego dziecka 40-latek nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu. - Po zrobieniu zdjęcia moja żona schowała telefon do torby. Później poprosiła mnie, żebym jej go podał. Wstałem i gdy szedłem w kierunku torby, usłyszałem krzyk za sobą. Kiedy się odwróciłem, jej tam nie było – twierdzi Hakan Aysal. 

 

Mężczyzna na krótko przed wyjazdem na wycieczkę wykupił drogie ubezpieczenie, którego był jedynym beneficjentem. Ubezpieczenie w przypadku śmierci kobiety opiewało na kwotę 400 tys. lir tureckich (ponad 213 tys. zł). Dodatkowo oprawca miał zaciągnięte trzy kredyty.

 

Jak zapewnia oskarżony, jego zmarła żona sama wykupiła ubezpieczenie z uwagi na pasję do sportów ekstremalnych. W tę historię nie wierzy jednak rodzina Semry Aysal, która twierdzi, że kobieta od zawsze bała się wysokości.

 

Turecki sąd nie uwierzył w zeznania mężczyzny i zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Dochodzenie w tej sprawie wciąż trwa.

 

Źródło: Daily Mail