Kenia: deputowany przyniósł do parlamentu broń
- Data publikacji: 12.02.2021, 12:08
Jeden z deputowanych do Zgromadzenia Narodowego Kenii przyniósł na salę plenarną broń. Jak tłumaczył, zapomniał jej zdać przed wejściem do budynku.
Chwile niepokoju przeżyli deputowani izby niższej kenijskiego parlamentu w Nairobi. Jeden z parlamentarzystów, Elisha Odhiambo poinformował przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego, że widział pistolet w płaszczu innego deputowanego, Mohameda Alego.
Przewodniczący Justin Muturi zwrócił się do Alego z pytaniem, czy rzeczywiście ma przy sobie broń - Proszę mi wybaczyć, zapomniałem zostawić swoje rzeczy na zewnątrz. Jestem tylko człowiekiem - tłumaczył się Ali. Po ponownym pytaniu przyznał się do posiadania broni. - Panie przewodniczący, proszę pozwolić mi się poddać - stwierdził.
Muturi poprosił go o przekazanie broni zgodnie z prawem funkcjonariuszowi porządkowemu (sergeant-at-arms), którego jednocześnie wezwał do większej czujności i egzekwowania zasad. Całe zajście przewodniczący nazwał "strasznym przeoczeniem".
Sam Mohamed Ali krytykował parlamentarzystę, który nagłośnił sprawę, argumentując, że to atak polityczny. Obaj deputowani pochodzą z różnych partii.
Inny z deputowanych przypomniał, że kraj jest podzielony politycznie i wezwał do zwiększenia środków bezpieczeństwa w parlamencie. W Kenii trwa obecnie debata w parlamencie dotycząca zmian w konstytucji. Prezydent i wiceprezydent kraju są po przeciwnych stronach debaty na temat potencjalnych poprawek w ustawie zasadniczej.