Chiny zakazały emisji jednego z kanałów BBC
- Dodał: Karol Gąsienica
- Data publikacji: 11.02.2021, 23:44
Chińskie władze zakazały nadawania BBC World News na terenie ich kraju. Doszło do tego tydzień po tym, jak brytyjski regulator mediów cofnął licencję chińskiej telewizji państwowej na nadawanie w Wielkiej Brytanii.
Krajowa Administracja Radia i Telewizji oświadczyła, że relacje BBC World News odnośnie Chin naruszyły wymogi dotyczące prawdziwości i bezstronności doniesień prasowych oraz podważyły chińskie interesy narodowe i solidarność etniczną. Chiński rząd krytykował wcześniej ostatnie doniesienia BBC dotyczące pandemii SARS-CoV-2 w Chinach oraz zarzuty o wykorzystywaniu Ujgurów w regionie Sinciang.
- Kanał nie spełnia wymagań dotyczących nadawania w Chinach jako kanał zagraniczny - powiedział jeden z przedstawicieli chińskiego organu regulacyjnego oraz dodał, że zgłoszenie BBC dotyczące możliwości nadawania w przyszłym roku nie zostanie zaakceptowane.
Decyzję tę skrytykowały władze brytyjskie i amerykańskie. Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, Dominic Raab, nazwał to posunięcie niedopuszczalnym ograniczeniem wolności mediów, które zaszkodzi jedynie reputacji Chin w oczach świata. Rzecznik Departamentu Stanu USA również potępił decyzję chińskich władz: - Niepokojące jest to, ponieważ (red. - podczas gdy chińskie władze) ograniczają swobodne działanie sklepów i platform w Chinach, przywódcy Pekinu wykorzystują za granicą wolne i otwarte środowiska medialne do promowania dezinformacji - dodał Ned Price.
- BBC jest najbardziej zaufanym międzynarodowym nadawcą wiadomości na świecie i relacjonuje historie z całego świata uczciwie, bezstronnie i bez strachu czy przychylności - skomentował całą sytuację jeden z przedstawicieli brytyjskiego nadawcy.
4 lutego brytyjski regulator medialny Ofcom cofnął licencję China Global Television Network (CGTN) na nadawanie w Wielkiej Brytanii po dochodzeniu, które wykazało, że licencja była bezprawnie w posiadaniu Star China Media Ltd. Chiny skrytykowały to orzeczenie, nazwały je upolitycznionym i ostrzegły, że zastrzegają sobie prawo do niezbędnej odpowiedzi.