Madryt: plaga czarnych szczurów nawiedziła stolicę Hiszpanii
Shutterbug75/Pixabay screenshoot

Madryt: plaga czarnych szczurów nawiedziła stolicę Hiszpanii

  • Dodał: Patrycja Krawczyk
  • Data publikacji: 07.02.2021, 14:30

Rada Miejska Madrytu poddaje kontroli okolice stacji metra Méndez Álvaro, gdzie grupka młodych ludzi nagrała filmik, przedstawiający szczury wspinające się po drzewach nad głowami podróżnych. Niedługo po tym, szczury były już wszędzie. Przestraszeni ludzie poprosili o jak najszybsze rozwiązanie problemu.

 

Z obserwacji techników medycznych wynika, że najprawdopodobniej są to „czarne szczury”, które znane są w Madrycie już od dziesięcioleci. Teraz jednak mogą się one wydawać bardziej widoczne, żyjąc na powierzchni i terenach zalesionych. Gryzonie te są bardzo zwinne, przez co mają zdolność do wspinania się po drzewach. Pochodzą z Azji, szybko się rozmnażają, a co niepokojące, mogą przenosić choroby. Rzadko są agresywne, jednak mogą walczyć z kotami, psami czy też samymi ludźmi, jeśli wyczują zagrożenie. 

 

Już w 2019 roku Rada Miejska ostrzegała o znacznym wzroście liczebności tego gatunku w Madrycie, podkreślając jednak, iż nie stanowi on zagrożenia dla zdrowia publicznego, i tak jest również w tym przypadku. Obecnie szacuje się, że w stolicy Hiszpanii żyje około 9 milionów szczurów, choć nie ma dowodów na ich obecny wzrost. Władze stolicy podejrzewają, że gryzonie mogły zostać przywiezione z jakiegoś miasta portowego. Ponadto mogły zostać zwabione przez nadmierną ilość śmieci, będących wynikiem śnieżycy Filomena. Czarne szczury bowiem nie pojawiały się często na powierzchni w stolicy, ich występowanie było jednak normalne w takich miastach portowych, jak Palma de Mallorca. 

 

Jedna z madryckich dziennikarek - Mamen Mendizabal - opublikowała na Twitterze filmik, ukazujący szczury wchodzące i wychodzące z bloków lodu, będących pozostałościami po burzy Filomena, która miesiąc temu zaatakowała miasto. 

 

 

Źródło: TeleMadrid, OndaCero, YouTube.com

 

 

Patrycja Krawczyk – Poinformowani.pl

Patrycja Krawczyk

Miłośniczka książek, podróży, tańca, psychologii, ale przede wszystkim języka hiszpańskiego i kultury krajów Ameryki Łacińskiej. Pasjonatka wędrówek górskich. Staram się wymagać od siebie, choćby inni ode mnie nie wymagali. Uważam, że niemożliwe nie istnieje, musimy tylko mocno wierzyć w to, o czym marzymy, i co pragniemy osiągnąć. "Puedes, deberías, y si eres lo suficientemente valiente para empezar, lo harás"