Argentyna: 89-latka "ożyła" podczas kremacji. Uratowała ją córka
- Data publikacji: 28.01.2021, 13:21
Podczas kremacji 89-latki doszło do nietypowej sytuacji. Córka kobiety zauważyła podczas procesu, że jej matka jednak żyje. Udało się w ostatniej chwili zatrzymać taśmę i seniorkę przewieziono do szpitala.
W zeszłą sobotę, 23 stycznia, 89-latka skarżyła się na silny ból w klatce piersiowej. Po przewiezieniu do prywatnego szpitala w mieście Resistencia w Argentynie udzielono jej pomocy medycznej.
54-letnia córka kobiety w niedzielę odwiedziła szpital, gdzie otrzymała informację, że niestety jej matka nie żyje. Jak poinformowała lokalna policja, wiadomość pochodziła od lekarza zajmującego się pacjentką. Wystawiony został również akt zgonu, w którym stwierdzono, że do śmierci doszło przez niewydolność krążeniowo-oddechową.
Ciało kobiety zaczęto przygotowywać do pogrzebu i przewieziono, jak twierdzono, zmarłą do krematorium. Kiedy pracownicy domu pogrzebowego mieli już przepuszczać ciało 89-latki przez taśmociąg prowadzący do komory, w której odbywa się spalenie, córka kobiety zaprotestowała po zauważeniu widocznych oznak życiowych u swojej matki. Wtedy szybko zaprzestano kontynuowania procesu kremacji.
- Chciałam ci tylko powiedzieć, że mama wciąż żyje. Widzieliśmy już ją w pokoju kremacyjnym gdy nagle zaczęła się delikatnie ruszać. Jedziemy teraz do kliniki - powiedziała córka kobiety w wysłanym do rodziny nagraniu audio.
Seniorka została przewieziona z powrotem do kliniki, w której została wcześniej uznana za zmarłą. Poddawana jest teraz intensywnej terapii. Według lokalnych mediów 54-latka złożyła donos na klinikę do władz miasta. Oskarża ją o niedopatrzenie i złe wykonywanie swoich obowiązków. W tej sprawie ma być przeprowadzone pełne dochodzenie.