Mjanma: armia nie wyklucza dokonania zamachu stanu po nieprawidłowościach wyborczych
- Dodał: Karol Gąsienica
- Data publikacji: 26.01.2021, 21:08
Armia Mjanmy ostrzega, że jeśli zgłaszane przez nią nieścisłości wyborcze nie zostaną rozwiązane, to będzie zmuszona podjąć działania. Rzecznik armii, gen. brygady Zaw Min Tun, na zwołanej konferencji prasowej zwracał uwagę, że w listopadowych wyborach, które wygrała partia Narodowej Ligi na rzecz Demokracji (NLD), doszło do oszustw wyborczych.
W listopadzie ubiegłego roku partia, której przewodniczącą jest Aung San Suu Kyi, wygrała wybory ze znaczną przewagą, jednak ich wynik już od początku był kwestionowany przez armię. Najwyżsi wojskowi dowódcy, a także organizacje prawnicze zarzucały NLD, że odebrali oni prawa wyborcze obywatelom, którzy zamieszkują regiony ogarnięte konfliktami. Armia twierdzi, że znalazła 8,6 miliona przypadków oszustw wyborczych.
Rzecznik prasowy armii przekazał, iż wojsko oczekuje od komisji wyborczej przeanalizowania list wyborców, w których rzekomo znajdują się rozbieżności. Zaw Min Tun powiedział, że armia będzie przestrzegać obowiązującego prawa, w tym Konstytucji, jednak dopytywany o możliwość dokonania zamachu stanu, nie wykluczył tego.
Rzecznik Narodowej Ligi na rzecz Demokracji nie chciał publicznie odnieść się do zarzutów na temat oszustw wyborczych, jednak zaznaczył, że zamach stanu jest niezgodny z obowiązującą konstytucją, a wszelkie wątpliwości wyborcze powinna wyjaśnić powołana do tego komisja.
Listopadowe wybory były drugimi od 2011 roku, kiedy to zakończyły się brutalne rządy junty. Pomimo nowej konstytucji i rozpoczętego procesu demokratyzacji, armia wciąż zachowuje duże przywileje i wpływ na władzę. Na mocy nowej ustawy zasadniczej, armia sprawuje władzę nad trzema ministerstwami oraz zachowuje 25% wszystkich mandatów w parlamencie.
