Protesty rolnicze w Indiach. Demonstranci w Czerwonym Forcie
- Data publikacji: 26.01.2021, 14:25
Nawet kilkadziesiąt tysięcy rolników uczestniczyło w protestach w Delhi w czasie obchodów Dnia Republiki. Hindusi przybyli do swojej stolicy na traktorach na znak protestu przeciw reformom rolnym.
Około 30-50 tys. rolników od dwóch miesięcy obozuje na przedmieściach Delhi. To jeden z najdłuższych rolniczych protestów prowadzonych w historii Indii. Demonstracje są skierowane przeciwko premierowi Narendrze Modiemu i rządzącej Indyjskiej Partii Ludowej (BJP). Powodem są reformy, które mają zliberalizować rynek rolny. Protestujący obawiają się, że uderzy to w ich dochody.
Policjanci po kilku turach rozmów zgodzili się na przejazd traktorów przez miasto pod warunkiem, że rolnicy nie zakłócą dorocznej parady wojskowej z okazji Dnia Republiki, która odbywa się 26 stycznia w rocznicę uchwalenia konstytucji Indii.
Wytyczone trasy przejazdu traktorów obejmowały głównie przedmieścia. Rolnicy przełamali jednak policyjne barierki i skierowali się w kierunku XVI-wiecznego Czerwonego Fortu, historycznego kompleksu budowli fortecznych w stolicy Indii, gdzie zwykle kończy się parada. Doszło do starć z policją. Części protestujących udało się wdrapać na mury twierdzy. Władze użyły gazu łzawiącego. BBC News podaje, że zginął jeden z protestujących.