Nepal: protesty po decyzji premiera dotyczącej rozwiązania parlamentu

W Nepalu protesty trwają od 20 grudnia ubiegłego roku, kiedy prezydent tego kraju, na wniosek premiera, rozwiązała parlament, w wyniku czego ogłoszono przedterminowe wybory. Premier Khadga Prasad Sharma Oli swoją decyzję argumentuje tym, iż spory i wewnętrzne kłótnie w jego partii sparaliżowały proces decyzyjny. 

Dziesiątki tysięcy ludzi wychodzi na ulice stolicy Nepalu, Katmandu domagając się ustąpienia premiera z urzędu oraz wycofania się z decyzji o rozwiązaniu parlamentu i ogłoszeniu przedterminowych wyborów. Protestujący uważają decyzję szefa rządu za niekonstytucyjną i prszekonują, że podczas kryzysu, w którym znajduje się ich ojczyzna, Sharma Oli powinien dogadać się z członkami obecnego parlamentu, sformować rząd i walczyć o polepszenie sytuacji w Nepalu. 

W ostatnich dniach do protestów dołączyli również trzej byli premierzy, którzy wywodzą się z Komunistycznej Partii Nepalu, do której należy również obecny premier. Byli szefowie rządu potępiają decyzję Oli'ego. 

Oli został premierem po tym, jak trzy lata temu jego partia wygrała wybory parlamentarne. Było to możliwe dzięki połączeniu partii obecnego premiera oraz partii byłych rebeliantów maoistycznych. Po przejęciu władzy Sharma Oli ustalił z liderem maoistów, że podzielą pomiędzy siebie pięcioletnią kadencję, jednak po upływie ustalonego czasu, Oli nie zgodził się na oddanie władzy w ręce Puszpy Kamala Dahala. Napięcie w partii urosło do tego poziomu, że niemożliwe stało się sprawne zarządzanie państwem. Obecnemu premierowi zarzuca się również zbytnie zbliżenie do Chin oraz oddalenie od naturalnego sojusznika Nepalu - Indii. 

Aktualnie Sąd najwyższy jest w trakcie rozpatrywania petycji i pozwów przeciwko decyzji premiera Oli'ego. Eksperci w dziedzinie prawa przewidują, że proces ten może potrwać do lutego, ponieważ ponad 300 prawników zgłosiło swoje kandydatury do udziału przy rozpatrywaniu tej sprawy. 

Źródło: Aljazeera, Reuters