Gwałt na ośmiolatce w Indiach - sąd przenosi proces

  • Data publikacji: 07.05.2018, 18:14

Indyjski Sąd Najwyższy nakazał w poniedziałek 7 maja przenieść proces ośmiu mężczyzn oskarżonych o gwałt i morderstwo 8-latki do innej prowincji. Powodem takiego działania były groźby, jakie zaczęły napływać w kierunku rodziny i prawnika zabitej dziewczynki.

 

Dziewczynka, Asifa Bano, została zgwałcona i zamordowana w stanie Dżammu i Kaszmir, znajdującym się na północy kraju. Do zdarzenia doszło w styczniu br., jednak dopiero w kwietniu do opinii publicznej zaczęły przedostawać się szczegóły popełnionego przestępstwa.

 

Ośmiolatka należała do koczowniczego, głównie sunnickiego plemienia Bakarwal. Została porwana 12 stycznia podczas wypasania koni na łąkach, a następnie odurzona lekiem na padaczkę. Oprawcy więzili ją przez pięć dni, podczas których została kilkukrotnie zgwałcona przez różnych mężczyzn. 17 stycznia została uduszona i pobita na śmierć, a jej ciało porzucono w lesie.

 

Informacja o losie Asify wywołała oburzenie w Indiach, które od kilku lat zmagają się z falą przemocy i gwałtów w społeczeństwie. Wśród oskarżonych znaleźli się m.in. dwaj funkcjonariusze policji i jeden emerytowany pracownik lokalnych władz. W sprawę zaangażowali się także niektórzy lokalni politycy, prawnicy i policjanci, którzy w opinii osób oburzonych zgwałceniem i zabójstwem ośmiolatki utrudniali ukaranie sprawców.

 

Zdarzenie to wywołało również napięcia na tle religijnym - część osiadłej w mieście ludności, wyznającej hinduizm, zarzuca koczowniczym i muzułmańskim Bakarwalom wypasanie koni na prywatnej ziemi. Fakt ten miał spowodować, że ośmiu mężczyzn, którzy podejrzewani są o gwałt i zabójstwo dziewczynki, postanowiło przegonić koczowników z tych terenów.

 

Sytuacja stała się na tyle napięta, że w poniedziałek 7 maja Sąd Najwyższy zdecydował się przenieść proces z miasta Kathua do Pathankot, znajdującego się w sąsiedniej prowincji Pendżab. Powodem takiego działania były groźby, jakie otrzymywali prawnik zabitej dziewczynki oraz jej rodzina. Cały proces zostanie nagrany.

 

Gwałt na ośmiolatce doprowadził do przyjęcia przez indyjski rząd dekretu, który przewiduje karę śmierci dla osób dopuszczających się gwałtu na dziewczynkach poniżej 12. roku życia. Ponadto, dokument zakłada ostrzejsze kary również dla przestępców, którymi ofiary były nastolatki przed ukończeniem 16. roku życia. Prawo zakazuje jednak retroaktywności, więc obecni podejrzani, w przypadku skazania nie otrzymają kary śmierci.

 

W samym tylko 2016 r. w Indiach zgłoszono ok. 40 tys. przypadków gwałtów, z czego 40% dotyczyło dzieci.