Aleksiej Nawalny zatrzymany po wylądowaniu w Moskwie
Michał Siergiejevicz / flickr.com

Aleksiej Nawalny zatrzymany po wylądowaniu w Moskwie

  • Data publikacji: 17.01.2021, 18:43

Samolot z Aleksiejem Nawalnym na pokładzie wylądował na moskiewskim lotnisku "Moskwa-Szeremietiewo". Docelowym portem miał być leżący na południu Moskwy port lotniczy "Wnukowo".

 

Istnieje wielkie prawdopodobieństwo tego, że otruty bojowym środkiem z grupy "Nowiczok" opozycjonista zostanie zatrzymany w związku z decyzją Federalnej Służby Wykonywania Kar (FSIN) z końca grudnia 2020 roku. 29 stycznia 2021 roku odbędzie się posiedzenie sądowe, na którym powinna zapaść decyzja o zmianie wyroku w zawieszeniu na wyrok realny.

 

Na lotnisku Moskwa-Wnukowo, gdzie pierwotnie miał wylądować samolot z Nawalnym, zatrzymano co najmniej 37 protestujących, którzy przyjechali wyrazić solidarność z rosyjskim opozycjonistą. Skandowano "Rosja będzie wolna", "Putina pod trybunał" czy "faszyści", odnosząc się do działań rosyjskich służb porządkowych działających na lotnisku.

 

Aktualizacja godz. 18:58

 

W wywiadzie dla dziennikarzy przed punktem kontroli Aleksiej wspomina o tym, iż sprawy kierowane w jego osobę są politycznie motywowane, ponownie przypomina też o braku jakiejkolwiek reakcji władz na Kremlu co do jego zatrucia przez funkcjonariuszy Federalnej Służby Bezpieczeństwa w sierpniu 2020 roku. 

 

Aktualizacja godz. 19:04

 

Aleksiej Nawalny został zatrzymany przez funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa tuż po przejściu kontroli paszportowej. Z prawnego punktu widzenia śledczy mają 48 godzin na przedstawienie zarzutów. Zgodnie z informacjami RIA opozycjonista został zatrzymany przez funkcjonariuszy FSIN.

 

Aktualizacja godz. 19:31

 

Julia Nawalna jest witana przez tłum sympatyków przy wyjściu z lotniska. Ludzie skandują "witamy" i "Julia". Żona opozycjonisty natomiast odmówiła udzielania żadnych komentarzy dziennikarzom domagającym się wyjaśnień co do Aleksieja Nawalnego.  W serwisie YouTube, gdzie transmisje z lotniska prowadzą opozycyjne kanały rosyjskie, pojawia się masa komentarzy o zawartości "wszyscy na Plac Czerwony". Swoją drogą władze Moskwy poinformowały o zamknięciu centralnego placu stolicy, wejście na plac jest zablokowane przez funkcjonariuszy policji.

 

Aktuazliacja godz. 19:43

 

Pozarządowa organizacja międzynarodowa Amnesty International, specjalizująca się na przestrzeganiu praw człowieka i zapobieganiu łamania tychże praw, wydała oświadczenie na swojej stronie internetowej, w którym orzeka Aleksieja Nawalnego "więźniem sumienia". AI zarzuca władzom rosyjskim autorytarne zapędy, brak rzeczywistego i przejrzystego procesu oskarżenia funkcjonariuszy służb specjalnych działających w imieniu najwyższych władz rosyjskich, a także chęć uciszenia opozycjonisty, co uderza w prawo do alternatywy politycznej. 

 

Aktualizacja godz. 19:58

 

Ministrowie Spraw Zagranicznych Litwy, Łotwy i Estonii wydali wspólne oświadczenie, w którym nalegają na natychmiastowym zwolnieniu Aleksieja Nawalnego. Członkowie rządu żądają dynamicznej reakcji Unii Europejskiej: - W przypadku, jeśli opozycjonista nie zostanie zwolniony z aresztu, UE powinna rozważyć wprowadzenie nowych sankcji gospodarczych wymierzonych w Federację Rosyjską - czytamy w oświadczeniu.

 

Aktualizacja godz. 20:05

 

Szef Europejskiej Partii Ludowej w Parlamencie Europejskim, Donald Tusk, na swoim koncie w serwisie Twitter również skomentował zatrzymanie Aleksieja Nawalnego: - Nie zdołali złamać Nawalnego jadem, nie złamią go też więzieniem, niech nasza solidarność będzie jego siłą.

 

Aktualizacja godz. 20:09

 

Liderka białoruskiej opozycji na emigracji Swiatłana Cichanouska skomentowała zatrzymanie rosyjskiego opozycjonisty: - Zatrzymanie Aleksieja Nawalnego na lotnisku w Moskwie jest niebezpiecznym krokiem w stronę ograniczenia prawa Rosjan do posiadania politycznej alternatywy. Białoruś już zobaczyła skutki takiego traktowania politycznych oponentów. Dzisiejsze wydarzenia nie odpowiadają interesom Federacji Rosyjskiej i jego narodowi. 

 

Aktualizacja godz. 20:17

 

Pojawił się pierwszy komentarz rosyjskich władz co do dzisiejszego incydentu. - Przepraszam. Czy on [Nawalny - przypis LP] został zatrzymany w Niemczech? Nic na ten temat nie wiem. W taki sposób Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odniósł się do zatrzymania znanego rosyjskiego opozycjonisty przez funkcjonariuszy FSIN na jednym z moskiewskich lotnisk. 

 

Aktualizacja godz. 20:40

 

Kolejni światowi politycy wypowiadają się na temat dzisiejszego zatrzymania Aleksieja Nawalnego:

  • - Zatrzymanie Nawalnego jest nie do przyjęcia, żądam natychmiastowego zwolnienia - napisał na swoim Twitterze szef Rady Europejskiej Charles Michel. 
  • - Po przeżyciu zamachu na swoje życie, rosyjski aktywista Aleksiej Nawalny został zatrzymany po odważnym powrocie do ojczyzny. Wzywam do jego uwolnienia. Stany Zjednoczone Ameryki powinny wyrażać solidarność wobec aktywistów walczących z korupcją oraz działających na rzecz demokracji na całym świecie - napisał na Twitterze Bernie Sanders, amerykański senator.
  • - Nawalny powinien zostać zwolniony w trybie natychmiastowym, a winowajcy skandalicznego zamachu na jego życie powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności. Ataki Kremla na Nawalnego - są to nie tylko naruszenia praw człowieka, lecz wyzwanie dla całego rosyjskiego narodu, który żąda tego by jego głos był słyszany - pisze na Twitterze Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa prezydenta elekta Joe Bidena. 
  • W odpowiedzi na Twitterową wypowiedź amerykańskiego doradcy, rzeczniczka rosyjskiego MSZ Marija Zacharowa zamieściła następujący wpis: - Apeluję o przestrzeganie prawa międzynarodowego, proszę się zająć własnymi problemami wewnętrznymi. 
  • Andrzej Duda, Mateusz Morawiecki oraz Minister Spraw Zagranicznych Zbigniew Rau na swoich kontach w Twitterze wyrazili poparcie dla zatrzymanego Aleksieja Nawalnego. Apelują o natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego i poszanowanie praw obywatelskich.

 

 

Artykuł aktualizowany na bieżąco