Facebook, Amazon i inne korporacje wstrzymują dotowanie Republikanów
- Data publikacji: 12.01.2021, 20:00
Międzynarodowe korporacje, takie jak Microsoft, Facebook, Amazon i Exxon poinformowały w poniedziałek, że zawieszają dotacje dla parlamentarzystów, którzy głosowali przeciw zatwierdzeniu przez Kongres prezydenta elekta Joe Bidena. Zapowiedziały one również konsekwencje finansowe dla polityków głosujących przeciw impeachmentowi Donalda Trumpa.
By lepiej zrozumieć ten proces musicie wiedzieć, że w Stanach Zjednoczonych Ameryki powszechne jest zjawisko lobbowania polityków, czyli finansowania ich przez korporacje, przedsiębiorstwa i osoby prywatne. W zamian za to polityk epizodycznie głosuje za ustawami, które są korzystne dla dotujących go korporacji. Zdarza się jednak, że mimo wspomnianego wsparcia finansowego politycy działają zgodnie z własnym sumieniem i nie podejmują się głosowań, które mogłyby zaszkodzić im samym, np. w postaci negatywnego odbioru wśród wyborców. Korporacje w takich sytuacjach mają pełne prawo do zaprzestania dotacji konkretnego polityka bądź całej partii politycznej, a sami zainteresowani są świadomi ewentualnych konsekwencji ze strony dotujących.
Sytuacja miała swój początek w dniu ataku na amerykański Kapitol do którego doszło 6 stycznia br. Urzędujący prezydent Donald Trump nie potępił w wystarczającym stopniu osób, które dopuściły się tego czynu. Fox News i obserwatorzy polityczni bronią go i mówią, że prezydent usiłował powstrzymać swoich zwolenników poprzez konto na Twitterze, jednak zostało ono zablokowane. Faktem jest jednak to, że atak nastąpił, a Kapitol został tymczasowo zdobyty przez protestujących Amerykanów. Spotkało się to z natychmiastowym ostracyzmem ze strony mediów, innych krajów i właścicieli międzynarodowych korporacji. Facebook zablokował konto Trumpa, a Twitter - po licznych ostrzeżeniach - usunął jego profil.
11 stycznia, czyli 5 dni po wydarzeniach na Kapitolu, amerykańskie koncerny rozpoczęły burzę medialną, informując o wstrzymaniu dotacji dla polityków Partii Republikańskiej, którzy wspierali Trumpa w momencie liczenia głosów elektorskich. Korporacje zapowiedziały także konsekwencje finansowe dla polityków głosujących przeciw impeachmentowi wobec Donalda Trumpa.
Powyższe działania można ocenić jako konsekwencje działań polityków, które nieszczególnie dobrze wpływają na działania giełdy, a tym samym mają zły wpływ na funkcjonowanie amerykańskich przedsiębiorstw.