Pielęgniarki z Zakopanego zaskarżają decyzję szpitala o ich ukaraniu
- Data publikacji: 12.01.2021, 09:06
W środę 13 stycznia ma rozpocząć się proces w sprawie kar dla pielęgniarek, wymierzonych przez władze szpitala. Dyrekcja uznaje, że pielęgniarki spały w czasie nocnego dyżuru, w związku z czym nie wykonywały swoich obowiązków. Kobiety nie zgadzają się z tym orzeczeniem.
Sytuacja miała miejsce w nocy z 10 na 11 września ub. r. w Szpitalu Powiatowym im. Chałubińskiego w Zakopanem na zlecenie dyrekcji odbyła się kontrola na kilku oddziałach. Zdaniem zespołu zarządzającego trzy pielęgniarki, zamiast wykonywać swoje obowiązki, spały. Dwie z nich postanowiły sądownie udowodnić, że kara na nie nałożona jest niewłaściwa.
Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych zauważył, że inspekcja odbyła się w czasie pandemii koronawirusa, kiedy pielęgniarki pracowały zdecydowanie więcej i miały prawo do odpoczynku w czasie dyżurów. Dodatkowo zwrócił uwagę na fakt, iż w czasie odpoczynku jednej pielęgniarki, pacjentami opiekowała się druga pielęgniarka.
W oświadczeniu pielęgniarki napisały, że nałożone przez dyrekcję szpitala kary są nieprzemyślane i uderzające w godność pracownika, a także stanowią bezzasadne deprecjonowanie środowiska pielęgniarskiego.
Dyrekcja zakopiańskiego szpitala w swoim oświadczeniu stwierdziła, że stanowisko Związku jest niezgodne z prawem, a przysługująca pracownikowi przerwa w pracy nie może być wykorzystywana na spanie, w szczególności w dobie pandemii.