Niemcy: zmalała liczba ubiegających się o azyl

76 061 wniosków o azyl wpłynęło w 2020 roku - to o 31,5 procent mniej niż w roku 2019. Dane przedstawił minister spraw wewnętrznych Niemiec, Horst Seehofer.

- Spadek liczby wniosków azylowych w roku 2020 roku nie wynika wyłącznie z pandemii koronawirusa, ponieważ obserwujemy go już czwarty rok z rzędu - podkreślił Horst Seehofer. Najwięcej osób występujących o azyl w Niemczech pochodziło z Syrii (25 373), Afganistanu (8 051), Iraku (7 355) oraz Turcji (5 196). Dodatkowo wpłynęło 26 500 wniosków o azyl dla dzieci uchodźców i migrantów urodzonych już w Niemczech oraz 19 589 od osób, które tłumaczyły, że w ich sytuacji wystąpiły nowe okoliczności wymagające wystąpienia o ochronę azylową.

Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców (BAMF) oddalił 46 586 wniosków (co stanowi 32,1 procent). 36 015 wniosków (24,8 procent) skierowano do rozpatrzenia przez inne instytucje. 

Szef niemieckiego MSW zwrócił uwagę na przyjęcie przez Niemcy wielu osób będących w potrzebie - Receptą na sukces polityki migracyjnej są humanitaryzm i porządek. Jesteśmy na właściwej drodze. 

Sytuację skomentowała organizacja broniąca praw człowieka Pro Asyl - Spadek liczby wniosków azylowych jest skutkiem szczelnego zaryglowania granic Europy, lądowej granicy grecko-tureckiej oraz zewnętrznych granic UE na Węgrzech i w Chorwacji. 

Pro Asyl jest największą organizacją pozarządową non-profit w Niemczech, która popiera migrację. Pomaga uchodźcom w sytuacjach, w których ci potrzebują szeroko pojętego wsparcia, np. doradztwa prawnego lub reprezentacji w sądzie. Współpracuje z międzynarodowymi organizacjami zajmującymi się prawami człowieka, m.in.: z European Council on Refugees and Exiles (ECRE) i UNHCR.

- Niemcy mają dla nich miejsce, rząd musi wywiązać się ze swojej odpowiedzialności humanitarnej i prawno-międzynarodowej. Domagamy się natychmiastowego zaprzestania nielegalnego wypychania przez Chorwację i Grecję uchodźców poza granice zewnętrzne UE. Ignorowanie i tolerowanie tego zjawiska jest jaskrawym przypadkiem łamania praw człowieka, któremu należy położyć kres - oświadczył szef organizacji Pro Asyl, Guenter Burkhardt, który zważając na spadek liczby wniosków, domaga się bardziej wielkodusznego przyjmowania uchodźców przez Niemcy.

Źródło: DW