Facebook zamyka konta powiązane z rządem w Ugandzie

Facebook blokuje dostęp użytkownikom, uzasadniając ich powiązania z rządem w Ugandzie. Rząd komentuje i nie zgadza się z zarzutami. 

Serwis społecznościowy tłumaczy decyzję, jakoby sieć związana z ministerstwem informacji wykorzystywała zduplikowane i fałszywe konta, aby móc podszywać się pod innych użytkowników i zwiększać popularność postów.

Okazało się, że ta sieć jest połączona z rządowym Centrum Interakcji z Obywatelami w Ministerstwie Technologii Informacyjnych i Komunikacyjnych w Ugandzie. Używali fałszywych i zduplikowanych kont do zarządzania stronami, komentowania treści innych osób, podszywania się pod użytkowników, ponownego udostępniania postów w grupach, aby wyglądały na bardziej popularne niż w rzeczywistości - czytamy w oświadczeniu Facebooka.

W wywiadzie dla BBC rzecznik rządu Ofwono Opondo zarzucił Facebookowi stronniczość oraz nieprzestrzeganie naturalnej sprawiedliwości. Wielokrotnie powtarzał sugestie przedstawicieli rządu, którzy posądzali, że serwis próbuje wpłynąć na wyniki wyborów.

Okres kampanii uważany jest za bardzo napięty. Partie polityczne zdominowały serwisy społecznościowe, uderzając w ten sposób do młodej, świadomej politycznie populacji. Zdarzały się treści pełne nienawiści i fałszywych wiadomości.

Wybory mają odbyć się 14 stycznia. 11 kandydatów pretenduje do objęcia władzy, w tym obecny prezydent, 76-letni Yoweri Museveni. Wśród kandydatów jest również jedna kobieta, Nancy Kalembe.

Źródło: BBC