Ruszył proces w sprawie zabójstwa Krzysztofa Leskiego
qimono/Pixabay

Ruszył proces w sprawie zabójstwa Krzysztofa Leskiego

  • Data publikacji: 11.01.2021, 18:08

W poniedziałek 11 stycznia przed warszawskim Sądem Okręgowym ruszył proces Łukasza B., który jest oskarżony o zabójstwo dziennikarza Krzysztofa Leskiego.

 

Jak ustalono w toku śledztwa, oskarżony chwycił śpiącego dziennikarza za głowę i zadał mu jeden, śmiertelny cios. Opuścił mieszkanie Leskiego, wynosząc z niego karty płatnicze, telefon komórkowy i rzeczy osobiste ofiary. Jak powiedział Łukasz B.: - Zrozumiałem zarzuty i się do ich popełnienia przyznaję. 

 

Wcześniej piłem wódkę u pewnej osoby. Nie wiem, dlaczego dokonałem takiego czynu, który nie powinien mieć w ogóle miejsca. Nie planowałem tego. Nie wiem, dlaczego zabrałem rzeczy, chyba spanikowałem. Dopiero po kilku dniach dotarło do mnie, co się stało i co zrobiłem, dlatego postanowiłem zgłosić się na policję - zeznał podejrzany.

 

Łukasz B. potwierdził także swoje wyjaśnienia składane w trakcie śledztwa, powiedział wtedy: - Podpisałem pakt z diabłem, że będę co miesiąc zabijał człowieka. Pan Leski był pierwszy.

 

Jak ustaliła prokuratura, obaj mężczyźni poznali się jesienią 2019 roku w szpitalu. Wtedy Leski zaproponował oskarżonemu, żeby zamieszkał w jego domu. 34-letni Łukasz B. utrzymywał się z prac dorywczych, nie miał gdzie mieszkać, a w przeszłości był wielokrotnie karany za kradzieże.

 

Policja o śmierci dziennikarza dowiedziała się od oskarżonego, który 6 stycznia 2020 roku zgłosił się do funkcjonariuszy. Biegli psychiatrzy uznali Łukasza B. za poczytalnego. Za popełniony czyn grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Źródło: PAP