Bank Rezerw Nowej Zelandii ofiarą ataku hakerskiego

  • Data publikacji: 11.01.2021, 09:59

Bank Rezerw Nowej Zelandii ,,pilnie" reaguje na naruszenie danych. Do zewnętrznej usługi współdzielenia plików, z której korzystał bank, uzyskano nieautoryzowany dostęp.

Gubernator Adrian Orr twierdzi, że proces wycieku informacji został zatrzymany, a w zadaniach banku sprawa ma najwyższy priorytet: „Ściśle współpracujemy z krajowymi i międzynarodowymi ekspertami ds. bezpieczeństwa cybernetycznego oraz odpowiednimi władzami w ramach naszego dochodzenia i próby odpowiedzi na ten złośliwy atak. Charakter i zakres informacji, do których uzyskano dostęp, jest wciąż określany, ale wiemy, że wykradzione informacje mogą obejmować niektóre wrażliwe dane osobiste”.

Gubernator dodaje także, że system, do którego się włamano, został odłączony od sieci na czas prowadzonego dochodzenia. Bank kontaktuje się także z klientami, których dane zostały naruszone. Pomimo ataku funkcjonowanie banku nie uległo zmianie, a główne usługi działają tak, jak dotychczas.

Według nowozelandzkiej agencji CERT, zajmującej się cyberbezpieczeństwem, ilość ataków hakerskich wzrasta z roku na rok aż o 33 procent.


Żródło: nzherald.co.nz