Boeing oskarżony o oszustwo, zapłaci 2,5 mld dolarów
Liam Allport / flickr.com

Boeing oskarżony o oszustwo, zapłaci 2,5 mld dolarów

  • Data publikacji: 08.01.2021, 19:10

Amerykański koncern lotniczy zgodził się zapłacić 2,5 mld dolarów kar oraz odszkodowań w ramach zawartego porozumienia. Departament Sprawiedliwości Stanów oskarża producenta o zatajenie informacji dotyczącej problemów technicznych samolotu 737 MAX. Miało to doprowadzić do dwóch katastrof, w których zginęło łącznie 346 osób.

Prokuratorzy potwierdzili, że pracownicy firmy składali fałszywe oświadczenia i raporty w kwestiach bezpieczeństwa samolotu.

 

- Katastrofy ujawniły oszukańcze i nieuczciwe postępowanie pracowników jednego z wiodących na świecie producentów samolotów komercyjnych - powiedział David Burns, zastępca prokuratora generalnego - Pracownicy Boeinga wybrali drogę zysku zamiast szczerości, ukrywając przed FAA (Federalna Agencja Lotnictwa) istotne informacje, dotyczące eksploatacji samolotu 737 Max. Starali się ukryć swoje oszustwo.

 

Boeing nie zamierza odwoływać się od decyzji sądu, jednocześnie przyznając się do winy. Dodatkowo rząd po trzech latach wycofa oskarżenie fałszowania i spiskowania, jeśli zostaną wypełnione warunki ugody. Porozumienie obejmuje grzywnę w wysokości 243,6 mln dolarów oraz 1,77 mld dolarów odszkodowań dla linii lotniczych, które poniosły straty w związku uziemieniem maszyn. Pozostałe 500 mln dolarów zostanie wpłacone na fundusz dla rodzin pasażerów, którzy zginęli w katastrofach. 

 

Zipporah Kuria, która straciła swojego ojca w katastrofie samolotu Ethiopian Airlines 302, wydała oświadczenie w którym nazywa ugodę nieco słodko-gorzką.

 

To nie przywróci naszych bliskich, ale przynajmniej jest jasne, że ich śmierć nie była przypadkowa i istnieje jasność co do odpowiedzialności. Dodała jednak, że kara dla Boeinga to zwykłe uderzenie w nadgarstek, które nawet nie jest namiastką sprawiedliwości. Osoby odpowiedzialne za tragedie nie powinny odchodzić na emeryturę ani rezygnować z premii - powinny zostać pociągnięte do odpowiedzialności karnej za swoje czyny - powiedziała.

 

Opublikowany raport jednoznacznie wskazuje również przyczyny, które doprowadziły do tragedii. W samolotach MAX został zastosowany innowacyjny system MCAS, który powoduje skierowanie nosa samolotu w dół. Miało to pierwotnie ułatwić pilotom panowanie nad maszyną. Za sprawą błędnych odczytów z czujników, system aktywował się w nieodpowiednich momentach, doprowadzając do tzw. przeciągnięcia. W efekcie piloci nie byli w stanie odzyskać panowania nad samolotem. Producent zdając sobie sprawę z wadliwej pracy systemu, zataił tę informacje.

 

Boeing to drugi co do wielkości dostawca usług obronnych dla Stanów Zjednoczonych.

 
Źródło: CNN Business