COVID-19: rząd rozważa bonusy dla osób rejestrujących się na szczepienia online

  • Dodał: Damian Olszewski
  • Data publikacji: 07.01.2021, 16:55

Już 15 stycznia będzie można zarejestrować się na szczepienia przeciwko COVID-19. Rząd rozważa jednak wprowadzenie “dodatkowego pierwszeństwa” dla chętnych, którzy zarejestrują się przez internet.

 

Jak podaje “Dziennik Gazeta Prawna”, rząd ma brać pod uwagę pomysł bonusu dla osób, które zdecydują się na rejestrację online. Formularze będzie można składać przez Internetowe Konto Pacjenta. Zapisy ruszą w połowie stycznia, ale na konkretny termin szczepienia będą mogły liczyć jedynie osoby należące do pierwszej grupy (seniorzy, służby mundurowe, nauczyciele). Pozostali będą mieli wyłącznie możliwość złożenia wniosku. W założeniu ma to pomóc rządzącym oszacować ilość chętnych oraz lepiej rozplanować kwestie logistyczne. Gdyby plan wszedł w życie, rejestrujący się online mieliby jako pierwsi opcję wyboru terminu, gdy ruszą szczepienia kolejnych grup.

 

W jaki sposób miałoby to działać?

 

Według jednego z rozmówców “DGP” ci, którzy wybiorą metodę rejestracji online, będą mieli dwa dni wyłącznego dostępu do systemów rejestracyjnych. W chwili, w której miałyby się rozpocząć szczepienia powszechne, bez podziału na grupy, dostęp do terminarza początkowo mieliby ci, którzy wyrazili chęć wcześniej za pomocą systemu informatycznego. Rejestracja zmieniłaby wtedy formę na „kto pierwszy, ten lepszy”. Póki co jakakolwiek decyzja nie zapadła. Według źródła, w rządzie mają jedynie trwać dyskusje na powyższy temat.

 

Kontrowersje wokół szczepień

 

W mediach trwa burza wokół kolejności szczepień. Obecnie głośno jest na temat znanych osobistości, które zaszczepił się poza kolejnością. Natomiast sam rząd powiększa grono osób mogących skorzystać ze szczepionki wcześniej. Do tzw. grupy 0 trafili rodzice wcześniaków. Niestety m.in. opiekujący się osobami niepełnosprawnymi będą musieli poczekać przynajmniej do 25 stycznia, gdy rozpocznie się pierwszy etap szczepień.

 

Decyzja w sprawie kolejności, jeśli zapadnie, mogłaby mieć negatywne skutki. Po pierwsze, sam system mógłby się zawiesić z powodu zbyt dużego zainteresowania. Po drugie, takie rozwiązanie uniemożliwiłoby skorzystanie z bonusu osobom wykluczonym cyfrowo.

 

Z drugiej strony Polska wciąż znajduje się w gronie państw, w których nastroje co do szczepionki są bardzo sceptyczne. Obecnie zakupione ampułki przez państwo mają krótką datę przydatności i należy przechowywać je w odpowiedni sposób. Innowacja mogłaby zatem zaktywizować społeczeństwo i nie dopuścić do sytuacji, w której niewykorzystane fiolki trafiały zwyczajnie do kosza.

 

Źródło: bezprawnik.pl