Francja przyspiesza szczepienia

Zaledwie dwa tysiące osób zostało dotąd zaszczepionych przeciw koronawirusowi SARS-CoV-2 we Francji. Jest to najniższa liczba zaszczepionych ze wszystkich krajów Unii Europejskiej. Prezydent Emmanuel Macron zaapelował o przyspieszenie akcji szczepień i zapowiedział rozwiązania prawne skracające okres czekania na zaszczepienie.

Francuzi w pierwszej kolejności zaczęli szczepić mieszkańców domów pomocy społecznej. By zwiększyć zaufanie do szczepionki, które jest najniższym poziomie ze wszystkich krajów członkowskich Unii Europejskiej, francuski rząd stworzył procedurę szczepienia, mającą stwarzać rodzinną i przyjazną atmosferę wokół zabiegu zaszczepienia. Według niej lekarz na pierwszej wizycie zbierał informacje  o pacjencie, kwalifikował go oraz odpowiadał na wszystkie jego  pytania i wątpliwości. Następnie przez pięć dni był do dyspozycji rodziny i samego pacjenta, by rozwiewać pojawiające się niepewności. Dopiero po tym okresie lekarz dokonywał zabiegu zaszczepienia. Co prawda takie rozwiązanie zwiększało poziom zaufania do szczepień, ale bardzo wydłużało czas do osiągnięcia odporności zbiorowej przez Francuzów.

W związku z najmniejszą liczbą zaszczepionych obywateli spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił, że poza pensjonariuszami domów opieki będą szczepieni pracownicy służby zdrowa w wieku co najmniej 50 lat. Wynika to z dążenia do osiągnięcia celu miliona zaszczepionych osób do końca stycznia oraz z faktu, że w magazynach znajduje się ponad pól miliona już dostarczonych do Francji dawek.