Ukraińska prokuratura przedstawiła zarzuty wobec Sławomira Nowaka
- Data publikacji: 05.01.2021, 02:39
Biuro prokuratora generalnego Ukrainy przekazało Polsce pisemne zarzuty wobec Sławomira Nowaka – byłego p.o. szefa Państwowej Agencji Drogowej Ukrainy (Ukrawtodor) i byłego polskiego ministra transportu.
Pisemne zawiadomienie o zarzutach zostało skierowane do polskich instytucji w celu przekazania ich Nowakowi.
W komunikacie przekazano, że były polityk podejrzewany jest o utrudnianie wykonania decyzji sądu miejscowego i Sądu Najwyższego Ukrainy dotyczącej przywrócenia na stanowisko szefa struktur Ukrawtodoru.
W komunikacie podano informację, że grozi mu kara od trzech do ośmiu lat pozbawienia wolności, a także trzyletni zakaz zajmowania określonych stanowisk i prowadzenia określonej działalności.
We wrześniu 2019 r. Sławomir Nowak zrezygnował z pracy w Ukrawtodorze i wyjechał do Polski. Niedługo po tym zostały skierowane wobec niego zarzuty korupcyjne przez Ukraińską Narodową Agencję ds. Zapobiegania Korupcji. Dotyczyły one złożenia przez Nowaka nieprawdziwego oświadczenia majątkowego za 2017 r., w którym polityk miał zaniżyć wartość posiadanego samochodu i zataić środki posiadane na rachunkach bankowych.
W lipcu 2020 r. Nowak w wyniku polsko-ukraińskiego śledztwa został zatrzymany przez funkcjonariuszy z Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Były minister miał bowiem dopuszczać się korupcji, kierować zorganizowaną grupą przestępczą i prać pieniądze. W dniu aresztowania szef Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy poinformował o domniemanych korzyściach majątkowych Sławomira Nowaka ze zleceń budowy dróg.
Nowak w warszawskim areszcie przebywa do teraz.