Szkocja: rekord zakażeń, rząd wprowadza nowe zasady lockdownu

W ostatni dzień 2020 roku w Szkocji zarejestrowano rekordową liczbę zakażeń SARS-CoV-2 od rozpoczęcia masowych testów – uzyskano 2 539 pozytywnych wyników testów.

Wobec rosnącego zagrożenia władze Szkocji wprowadziły obostrzenia, które wejdą w życie o północy czasu lokalnego. Nowe rozwiązania mają pomóc w kontrolowaniu rozprzestrzeniania się nowej, szybciej rozprzestrzeniającej się odmiany wirusa.

Zamknięte zostaną szkoły i ośrodki narciarskie. W miejscach kultu nie będą odbywały się codzienne nabożeństwa, w ceremoniach ślubnych udział będzie mogło wziąć tylko 5 osób, a czuwania pogrzebowe zostaną zakazane. Ograniczone zostaną także zgromadzenia - będzie można spotkać się tylko z jedną osobą spoza domostwa. Przemysł wytwórczy i budowlany pozostanie otwarty, lecz w razie potrzeby może ulec to zmianie.

Szkoci będą mogli opuszczać domy tylko w sprawach niezbędnych, jak zakup jedzenia czy leków, wypełnianie obowiązków wynikających z opieki nad osobami jej wymagającymi lub zwierzętami oraz w celu treningu (jednak ćwiczyć można tylko w pojedynkę, treningi grupowe zostaną zakazane).

Pierwsza minister powiedziała, że ​​rozważa możliwość priorytetowego podania nauczycielom szczepionki na COVID-19. Jak dotąd w Szkocji pierwszą dawkę preparatu otrzymało ponad 100 000 osób, a rząd oczekuje, że do końca stycznia będzie miał dostęp do nieco ponad 900 000 dawek. Jednak Nicola Sturgeon podkreśliła, że ​​najlepszym sposobem na szybki powrót do normalności jest powstrzymanie przenoszenia wirusa, tym samym wzywając Szkotów do przestrzegania obostrzeń. Nowe zasady będą obowiązywały przynajmniej do końca stycznia i, jak poinformowała, będą mogły ulegać zmianom. Ich skuteczność będzie pod stałą obserwacją.