29-latek aresztowany po włamaniu do rezydencji cesarskiej w Tokio
- Data publikacji: 03.01.2021, 14:30
Mężczyzna, którego dane pozostają nieznane, wszedł do dobrze strzeżonego kompleksu mieszkalnego Akasaka, gdzie podobno spędził 2 godziny, zanim został złapany - podają lokalne media. Włamywacza w pobliżu rezydencji księżnej Yuriko, ciotki cesarza, nakrył jeden ze strażników.
Według informacji Fuji News Network (FNN) zatrzymany uzyskał dostęp do posesji przez, wówczas niestrzeżoną, bramę wejściową do pensjonatu dla gości. Z wiadomości stacji TBS można było natomiast dowiedzieć się, że podejrzany miał wyznać policji: „Chciałem spotkać się z członkami rodziny cesarskiej”. Na ten moment nie ma mowy o tym, czy mężczyzna napotkał kogokolwiek na swojej drodze, zanim został ujęty. Tamtejsze media podają też, że nikt nie został ranny w incydencie.
Zdarzenie nie jest pierwszym przypadkiem złamania zabezpieczeń rezydencji. W przeszłości zarówno Japończycy, jak i obcokrajowcy dopuszczali się podobnych czynów, jak chociażby obywatel Wielkiej Brytanii, który nago przepłynął fosę pałacu w 2008 roku.