Unia Europejska i Chiny porozumiały się w sprawie umowy inwestycyjnej

  • Data publikacji: 01.01.2021, 18:25

30 grudnia 2020 r. Unia Europejska i Chiny porozumiały się w sprawie umowy inwestycyjnej. Porozumienie będzie teraz przedstawione państwom członkowskim Unii Europejskiej i zostanie przełożone na tekst porozumienia prawnego. Następnie rozpocznie się proces ratyfikacji, który może potrwać do dwóch lat.

 

W negocjacjach stronę Europejską reprezentowali: Prezydent Francji Emmanuel Macron, Kanclerz Niemiec Angela Merkel, Przewodniczący Rady Europejskiej Charls Michel oraz szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Stronę chińską reprezentował prezydent Xi Jinping wraz ze swoimi doradcami.

 

Najpierw negocjacje odbyły się między prezydentem Macronem i Kanclerz Merkel. Wypracowali oni wspólne stanowisko odnośnie chińskich propozycji porozumienia. Uzgodnione razem poprawki zostały przedstawione stronie chińskiej, która z drobnymi korektami je zaakceptowała.

 

Na dzień dzisiejszy opublikowano tylko część elementów porozumienia, między innymi:

  1. Walkę z przymusowym transferem technologii;
  2. Zakaz ingerencji Państwa w licencjonowanie technologii;
  3. Zwiększona ochrona informacji biznesowych i tajemnic handlowych w procesach administracyjnych;
  4. Zakaz dyskryminacji przez chińskie spółki państwowe prywatnych przedsiębiorstw z Unii Europejskiej;
  5. Zakaz obniżania poziomu ochrony w obszarach pracy i środowiska w celu przyciągnięcia inwestycji;
  6. Chiny zobowiązały się do wdrożenia porozumienia paryskiego w celu przeciwdziałania zmianom klimatu. Nie ustalono konkretnego terminu wdrożenia.
  7. Wprowadzenie systemu kontroli nad dotacjami dla prywatnych przedsiębiorstw wpływającymi na ich konkurencyjność;
  8. Wyrównanie poziomu otwartości rynku chińskiego i europejskiego na inwestycje. Na dzień dzisiejszy rynek chiński jest znacznie mniej otwarty na europejskie przedsiębiorstwa, niż rynek europejski na chińskie;
  9. Chiny zobowiązały się do zlikwidowania problemu z tzw. "przymusową pracą" na terenie swojego kraju.

 

Obie strony zapowiedziały, że gospodarcza integracja europejsko-chińska będzie przyspieszona, w porównaniu do lat poprzednich. Swoje obawy wyraziła administracja prezydenta elekta USA Joe Bidena. Wzywała ona UE do wstrzemięźliwości w podpisywaniu umów z Chinami, tłumacząc, że nie są one godne zaufania. Zażądała także swojego udziału w negocjacjach i uwzględnienia interesów USA w porozumieniu inwestycyjnym. Stanowisko Stanów Zjednoczonych Ameryki poparła Polska, która wyraziła swoje obawy odnośnie przyspieszenia integracji ehińsko-Europejskiej. Przedstawiciele UE nie wzięli pod uwagę apelu USA i polskiego sprzeciwu. Przyspieszone działania są prawdopodobnie spowodowane chęcią wykorzystania okresu przejściowego w USA do osiągnięcia własnych celów polityczny przez Unię Europejską i Chiny, co nie jest korzystne dla Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Źródła: European Commission, Strategy&Future, Money.pl