Gigantyczne osuwisko w miejscowości Ask w pobliżu Oslo

  • Data publikacji: 31.12.2020, 13:20

W Norwegii osunęła się ziemia. Gigantyczne osuwisko zabrało ze sobą kilka domów, wciąż 10 osób uznawane jest za zaginione. Za przyczynę powstałej lawiny uznaje się intensywne opady, które występowały w tym regionie w ostatnim czasie. 

 

30 grudnia w godzinach porannych mieszkańcom Ask w Norwegii ziemia zaczęła "uciekać" spod nóg. Nie ma na dzień dzisiejszy informacji o ofiarach śmiertelnych, lecz kilka osób jest jeszcze zaginionych. Łącznie 10 osób jest rannych, w tym 1 poważnie. W rejonie krateru od ponad doby trwa akcja poszukiwacza i ratownicza. Gliniaste podłoże, na którym znajduje się miasteczko wciąż się osuwa, dlatego sytuacja jest dynamiczna, a ziemia pozostaje w ciągłym ruchu, w związku z tym prowadzone akcje ratownicze są bardzo niebezpieczne. Krater powstały po osuniętej warstwie ziemi ma długość 700 metrów i spowodował ogromne zniszczenia, w tym porwał co najmniej 14 budynków mieszkalnych. Według licznych relacji świadków osuwisko było poprzedzone wstrząsami. Ludzie uciekający ze swoich domów często wychodzili tak, jak byli ubrani, a cały ich dobytek został w miejscu, do którego nie wiedzą czy będą mogli wrócić. Premier Norwegii podkreśliła, że to "jedno z największych tego typu zjawisk, jak nie największe na terenie kraju." Służby ratownicze podają, że część miasteczka po prostu zapadła się pod ziemię. 

 

Wśród pozytywnych informacji, dzisiejszej nocy z osuwiska udało się wydobyć żywego psa - dalmatyńczyka "Zajkę".