Boeing 737 MAX powraca do latania i zalicza awaryjne lądowanie

  • Dodał: Daria Solarz
  • Data publikacji: 31.12.2020, 00:08

Boeing 737 MAX wznowił loty pasażerskie w USA dla American Airlines na trasie pomiędzy Miami a Nowym Jorkiem. Kilka dni wcześniej ten sam model samolotu latający dla Air Canada musiał lądować awaryjnie w Tucson.

 

Samolot został uziemiony po tym jak lot Lion Air 610 rozbił się po starcie z Dżakarty w październiku 2018 roku. Niespełna pięć miesięcy później lot 302 linii Ethiopian Airways rozbił się po starcie z lotniska w Addis Abebie w marcu 2019. W tych katastrofach zginęło łącznie 346 osób, a czynnikiem wspólnym obu katastrof był Boeing 737 Max i jego wadliwy układ zapobiegania przeciągnięciu.

 

Zanim Boeing 737 Max mógł powrócić do latania, musiał przejść szereg zmian oraz testów. American Airlines jest dopiero trzecią linią lotniczą na świecie, która dopuściła ten model do użytku, zaraz za brazylijską linią Gol Linhas Aereas i Grupo Aeromexico.

 

Wygląda jednak na to, że to nie koniec problemów Boeinga z serią 737 Max. 22 grudnia samolot linii Air Canada lecący z Arizony do Montrealu był zmuszony lądować awaryjnie w Tucson po tym, jak wykryto problem z hydrauliką lewego silnika. Był to lot testowy, który może wpłynąć na opóźnienie dopuszczenia 737 Max do lotów Kanadzie. Również Agencja Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego zwleka z zezwoleniem na powrót samolotu do latania w Europie co najmniej do stycznia 2021 roku.

 

Powrót do służby modelu 737-Max może być kluczowy dla Boeinga, który w październiku ogłosił czwartą z rzędu stratę kwartalną, spotęgowaną pandemią COVID-19.

 

Międzynarodowe Stowarzyszenie Transportu Lotniczego przewiduje, że globalny ruch pasażerski nie powróci do poziomu sprzed pandemii do 2024 roku.