Biden i Harris gotowi na ostatnią potyczkę wyborczą w stanie Georgia

Jak podaje CNN, Jon Ossoff i Raphael Warnock otrzymają spore wsparcie ze strony Joe Bidena i Kamali Harris na półmetku ich kampanii wyborczych. Wybory uzupełniające w stanie Georgia odbędą się 5 stycznia, a objąć można dwa mandaty. Są one niezwykle istotne dla Partii Demokratycznej, która w razie ich przejęcia uzyska większość w obu izbach amerykańskiego Kongresu, dzięki czemu Biden będzie mógł bezproblemowo realizować swoją politykę obiecaną podczas kampanii prezydenckiej.

Joe Biden przyleci do Atlanty w poniedziałek, co zbiegnie się z pobytem prezydenta USA Donalda Trumpa w Dalton. Dzień wcześniej Kamala Harris odwiedzi miasto Savannah. W ocenie Bidena wygrana Ossoffa i Warnocka, z czym wiąże się parlamentarna większość, będzie gwarantem zmiany życia codziennego mieszkańców tego stanu. Wtórował mu również były prezydent USA, Barack Obama, który podczas wirtualnego wiecu powiedział wyborcom, że specjalne wybory w Georgii ostatecznie zdecydują o przebiegu prezydentury Bidena.

Ostatnim prezydentem, który wygrał wybory w Georgii i zarazem wywodzi się z Partii Demokratycznej, był Bill Clinton w 1992. Biden powtórzył ten sukces po niespełna trzydziestu latach, w czym niewątpliwie pomogli mu działacze oddolni, wolontariusze i coraz bardziej zróżnicowany elektorat oraz ogromne nakłady finansowe - szacuje się, że na samą reklamę sztab Bidena wydał 5 milionów dolarów. Niniejszy tryumf sztaby Warnocka i Ossoffa chcą wykorzystać na swoją korzyść.

Prezydent-elekt podjął decyzję o przeniesieniu do stanu Georgia 50 współpracowników oraz dodatkowych analityków i pracowników technicznych ze swojej kampanii, by pomóc w wysiłkach na rzecz startujących, demokratycznych kandydatów. Są oni odpowiedzialni za dotarcie do ludzi, kontakt z wyborcami, mając na szczególnej uwadze rejony podmiejskie Atlanty i mniejsze miasta, w których Biden dobrze wypadł podczas wyborów.

Joe Biden zebrał również niebagatelną kwotę 10 milionów dolarów na cele tej kampanii.

Źródło: CNN