Tragedia we Wrocławiu. Nie żyje dwóch nastolatków

W nocy z poniedziałku na wtorek doszło do tragedii. Zginęło dwóch nastolatków potrąconych przez pociąg. Chłopcy szli torami kolejowymi.

Rzecznik dolnośląskiej policji Kamil Rynkiewicz przyznaje, iż dwójka chłopców szła torami, a gdy zobaczyli nadjeżdżający pociąg zeszli najprawdopodobniej na drugi tor, gdzie zostali potrąceni przez skład nadjeżdżający z przeciwnej strony. Tragedia miała miejsce przed północą za stacją Brochów w kierunku centrum miasta. Pociąg potrącił chłopców między ulicami Racławicką oraz Krzycką. Nastolatkowie mieli 16 oraz 17 lat. 

Na miejscu pojawił się już prokurator badający, w jaki sposób doszło do tragedii.

Ruch pociągów został przywrócony.