Reforma w urzędach pracy, czyli walka o ubezpieczenie

Wiceminister Rozwoju, Pracy i Technologii, Iwona Michałek, przekazała, że planuje wprowadzić zmiany w ubezpieczeniach dla osób bezrobotnych. Zapowiada nowe przepisy w związku z osobami, które pracując na czarno rejestrują się w urzędzie pracy, by zdobyć ubezpieczenie zdrowotne.

Dotychczas to sprytne rozwiązanie zdawało egzamin. Resort zapewnia jednak, że rozpocznie walkę z tzw. ,,fikcyjnym bezrobociem" i oddzieli status bezrobotnego od ubezpieczenia zdrowotnego. 

Obecne przepisy pozwalają na rejestrację osób, które poszukują pracy w urzędzie pracy, co daje im prawo do posiadania ubezpieczenia zdrowotnego. Wtedy składki uiszcza urząd. Okazuje się jednak, że często osoby pozornie bezrobotne pracują bez umowy i nie są już zainteresowani propozycjami pracy padającymi ze strony urzędów. Pracują bez odprowadzania składek, a dzięki urzędom pracy mają zapewnione ubezpieczenie, które pozwala min. na korzystanie z bezpłatnych świadczeń medycznych. 

Wiceminister Rozwoju, Pracy i Technologii zapewnia, że w całej reformie nie chodzi o pozbawienie opieki zdrowotnej wszystkich bezrobotnych. Ta zmiana jest potrzebna, aby zaprzestać procederu rejestracji osób pracujących na czarno jako bezrobotnych, tylko po to, by uzyskać prawo do zasiłku. 

Pomysł jest jednak zbyt ,,świeży", by na chwilę obecną dyskutować o szczegółach.