Francja odda królewskie dobra państwom w Afryce

Francuski parlament zagłosował za zwróceniem Beninowi i Senegalowi cennych artefaktów królewskich. Te trafiły do Europy w czasach kolonializmu.

Francuskie Zgromadzenie Narodowe zgodziło się na oddanie dóbr królewskich dwóm afrykańskim krajom. Chodzi m.in. o tron i posągi z Beninu (łącznie 26 przedmiotów), a także szablę należącą do XIX-wiecznego szejka z terytorium dzisiejszego Senegalu - Omara Saidou Talla. Dobra z pierwszego z tych państw znajdują się obecnie w muzeum Quai Branly-Jacques Chirac w Paryżu, natomiast szablę przechowywano w Musée de l’Armée w Paryżu, ale od listopada znajduje się w Dakarze na zasadzie długoterminowego wypożyczenia.

Projekt trafił do francuskiego Senatu. Opozycja twierdzi, że decyzja o zwróceniu dóbr królewskich stanowi naruszenie niezbywalności zbiorów francuskich, co spotkało się z odpowiedzią minister kultury Roselyne Bachelot:

- Zwracając te wyjątkowe przedmioty Senegalowi i Beninowi, pomagamy zapewnić afrykańskiej młodzieży dostęp do głównych elementów ich własnego dziedzictwa.

Mimo to, opozycja twierdzi, iż zwrot artefaktów będzie stanowić drogę do roszczeń ze strony innych państw, np. Egiptu, który chce restytucji mienia przywiezionego do Francji w czasie wojen napoleońskich. Emmanuel Macron wkrótce po objęciu prezydentury deklarował, że skarby dziedzictwa kulturowego Afryki będą zwracane.