WHO: za wzrost zakażeń w niektórych krajach mogą odpowiadać młodzi ludzie

Dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus na konferencji prasowej podał, że ponowny wzrost zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 to częściowo wina młodych ludzi, którzy nie zachowują należytych środków ostrożności, narażając siebie i innych.

- Dowody wskazują, że wzrost nowo zdiagnozowanych infekcji koronawirusem w niektórych krajach to częściowo wina młodych ludzi, którzy zmniejszyli swoją czujność wobec zagrożenia podczas lata - powiedział Tedros Adhanom Ghebreyesus. Przy tym zaznaczył dosadnie, iż młodzi ludzie również mogą zachorować, mogą umrzeć i dalej przenosić wirusa na innych. 

Agencja informacyjna AFP spostrzegła, iż wzrost zachorowań na przykładzie Europy zauważono tam, gdzie młodzież wyjeżdża chętnie na wakacje i spotyka się w większych grupach, w tym na plażach, w barach lub na imprezach. 

Apel do młodych ludzi odbił się szerokim echem, jednak na konferencji poruszono także inne tematy. Dyrektor generalny zwrócił uwagę na to, iż koronawirus SARS-CoV-2 pozostanie z nami na długo, przez co najprawdopodobniej ludzkość będzie musiała się do niego przyzwyczaić, stosując przy tym niezbędne środki ochrony osobistej. 

- Wszyscy musimy nauczyć się żyć z wirusem i podejmować kroki niezbędne do życia, chroniąc siebie i innych, zwłaszcza tych najbardziej zagrożonych COVID-19 - mówił dyrektor generalny WHO.

Źródło: WHO, PAP