Sąd warunkowo umorzył postępowanie ws. stłuczki seicento i kolumny Beaty Szydło
- Dodał: Karol Truszkowski
- Data publikacji: 09.07.2020, 14:32
W lutym 2017 roku w Oświęcimiu doszło do kolizji z udziałem samochodu seicento oraz pojazdu kolumny rządowej przewożącej ówczesną premier Beatę Szydło. Dziś sąd ogłosił wyrok w tej sprawie - Sebastiana Kościelnika uznano winnym nieumyślnego spowodowania wypadku, ale postępowanie zostało warunkowo umorzone.
Strony zgłosiły w środę swoje oczekiwania co do rozstrzygnięcia sprawy. Obrońca Sebastiana Kościelnika, kierowcy seicento wnioskował o uniewinnienie swojego klienta, natomiast prokurator chciał, aby uznano go za winnego i skazano na rok ograniczenia wolności oraz prace społeczne. Stosunkowo niski wymiar żądanej kary był tłumaczony tym, iż oskarżony to młody mężczyzna, a kara miała mieć charakter wychowawczy.
Sędzia Agnieszka Pawłowska orzekła, iż oskarżony jest winnym nieumyślnego spowodowania wypadku. Kościelnik nie zachował wystarczającej ostrożności na drodze - przepuścił pierwszy pojazd rządowy, a następnie wykonał manewr skrętu w lewo. W związku z tym musi zapłacić po 1 tys. PLN nawiązki poszkodowanym w wypadku - Beacie Szydło oraz funkcjonariuszowi BOR.
Sędzia zaznaczyła, że kierowca BOR również złamał przepisy. Zdaniem sądu trzy pojazdy rządowe nie tworzyły kolumny uprzywilejowanej, ponieważ korzystały tylko z sygnalizacji świetlnej, natomiast zabrakło sygnalizacji dźwiękowej. Kierowca samochodu, w którym znajdowała się była premier, został obarczony winą za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej linii. Sąd zdecydował poinformować o tym prokuraturę.
Obrona Kościelnika zapowiada złożenie apelacji, natomiast prokurator okręgowy z Krakowa Rafał Babiński przekazał, że śledczy zapoznają się z uzasadnieniem w formie pisemnej:
- W ustnym uzasadnieniu nie znalazłem odpowiedzi na kluczowe pytania postawione przez prokuraturę. Przede wszystkim sąd użył formuły, że rządowy samochód wyprzedzał, a nie mijał fiata. To zmienia spojrzenie na rolę poszczególnych osób.
Do wypadku doszło 10 lutego 2017 roku w Oświęcimiu. W wyniku kolizji poszkodowani zostali Beata Szydło oraz jeden funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu. Proces rozpoczął się jesienią 2018 roku. Sprawę szeroko komentowali polscy politycy.
Karol Truszkowski
Miłośnik geografii, historii XX wieku, ciężkiej muzyki i japońskiej popkultury. Absolwent Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego.