Katastrofa ekologiczna na północy Rosji
- Dodał: Karol Truszkowski
- Data publikacji: 04.06.2020, 15:42
Władimir Putin ogłosił w środę stan wyjątkowy na terenie Norylska w związku z wyciekiem oleju napędowego z tamtejszej elektrociepłowni. Do awarii doszło o wiele wcześniej, ale fakt ten wyszedł na jaw dopiero teraz.
Śledztwo wykazało, że do katastrofy doszło 29 maja. Przyczyną miało być uderzenie samochodu w wielki zbiornik z olejem napędowym, co spowodowało pożar. Do lokalnej rzeki, która uchodzi do jeziora Piasino, dostało się ok. 15 tys. ton paliwa, a ok. 5 tys. ton wsiąknęło do gleby. Przy jeziorze strażacy rozstawili zapory. W opinii członków Państwowej agencji ds. rybołówstwa ekosystem będzie potrzebować dekad, aby się zregenerować.
Władimir Putin przekazał, iż był w szoku, kiedy dowiedział się, że lokalne władze usłyszały o katastrofie dopiero dwa dni później w mediach społecznościowych, w związku z czym publicznie skarcił gubernatora regionu Aleksandra Ussa. W okolicach Norylska wprowadzono stan wyjątkowy, co ma pomóc w sprzątaniu po wycieku. Ponadto prezydent Rosji domaga się, aby koszty likwidacji skutków katastrofy poniosła firma, w której doszło do awarii.
Video from the area of environmental disaster in #Norilsk, Krasnoyarsk region, #Russia, where some 20,000 tons of oil products spilled into the rivers. Russia announced federal #emergency for the #disaster response:pic.twitter.com/dqXvj9aAC7
— Alex Kokcharov (@AlexKokcharov) June 3, 2020
Karol Truszkowski
Miłośnik geografii, historii XX wieku, ciężkiej muzyki i japońskiej popkultury. Absolwent Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego.