Włochy: 1809 zgonów i coraz trudniejsza sytuacja w Lombardii

Bilans ofiar epidemii koronawirusa SARS-CoV-2 we Włoszech stale rośnie. Szpitale w Lombardii – najbardziej dotkniętym przez wirusa regionie zmagają się z ograniczoną liczbą miejsc na szpitalnych oddziałach i z niewystarczającą ilością personelu medycznego.

 

Jak w niedzielę poinformowali lekarze i przedstawiciele miejscowych władz, zaczyna brakować miejsc na oddziałach intensywnej terapii i reanimacji. Dotychczasowy bilans w tym najbardziej dotkniętym epidemią regionie to 966 zmarłych i ponad 11,5 tys. chorych. W całych Włoszech zakażonych jest 20603 osób, 1809 osób zmarło, a 2335 wyzdrowiało. 

 

- Jedynym sposobem zatrzymania ekspansji wirusa jest skrupulatne i rygorystyczne przestrzeganie zaleceń władz – podkreślił szef krajowego instytutu zdrowia Silvio Brusaferro.

 

Lombardia prosi o pomoc i wsparcie. 

 

- Za chwilę znajdziemy się w sytuacji bez wyjścia. Jeśli każdego dnia mamy dodatkowe 85 osób, które przyjmujemy na oddział intensywnej terapii, a zazwyczaj opuszczają go dwie lub trzy osoby, [...] to nie starczy nam środków. Staramy się jak możemy, prosimy o wsparcie – zaapelował Giulio Gallera z zarządu lombardzkiej opieki społecznej cytowany przez włoską agencję prasową ANSA.

 

Lombardzka służba zdrowia otrzyma też pomoc z zagranicy.

 

- Rekrutujemy personel medyczny z zachodu, prosimy tylko żeby byli zapisani w ich narodowym rejestrze służby zdrowia. Przyjedzie do nas personel z Wenezueli, Kuby, z Chin. To osoby, którym oczywiście damy miejsce zamieszkania. Naprawdę potrzebujemy ich kompetencji – dodał Gallera.

 

Jak poinformował przewodniczący władz regionu Lombardii Attilio Fontana w telewizji SkyTg24 jednym z głównych problemów w tamtejszych szpitalach jest brak wystarczającej liczby respiratorów. Fontana ostrzega, iż możliwy będzie zupełny brak miejsc na reanimację pacjentów zakażonych wirusem. Określił tę sytuację mianem “tsunami”.

 

Z kolei premier Włoch Giuseppe Conte zapewnił, że na region Lombardii ze względu na jego najszybciej pogarszającą się sytuację kierowana jest “najwyższa uwaga”. 

 

Władze w Mediolanie pracują nad stworzeniem tam specjalnego oddziału dla zakażonych wirusem SARS-CoV-2 na terenie dawnego ośrodka sportowego Uniwersytetu Vita-Salute San Rafaelle. Będzie to możliwe dzięki funduszom zebranym ze zbiórki, której inicjatorami jest para celebrytów z Mediolanu: Chiara Ferragni i Fedeza. Dotychczas uzbierano prawie 4 mln euro.

 

 

Źródło: PAP, ANSA