Superwtorek w USA: Joe Biden wygrywa w większości stanów

Tegoroczny superwtorek już za nami. W większości głosujących stanów prawybory Demokratów wygrał Joe Biden. Wiele wskazuje, że dalsza rywalizacja będzie się toczyć między nim a Berniem Sandersem. Za największego przegranego uznaje się Michaela Bloomberga.

Sondaże exit poll wskazują, że Bernie Sanders wygrał w Kolorado, Utah, Vermoncie oraz Kalifornii - stanie o największej liczbie ludności i delegatów. Jednak w większości głosujących stanów górą był Joe Biden. Łupem byłego wiceprezydenta padły Alabama, Arkansas, Massachusetts, Minnesota, Karolina Północna, Oklahoma, Tennessee, Teksas i Wirginia. Walka trwa jeszcze w Maine. W sumie we wszystkich 14 stanach zagłosowało 1338 delegatów, a ponadto 6 w Samoa Amerykańskim.

Częściowe wyniki wskazują, że Bidena poparło łącznie 352 delegatów, Sandersa 295, Elizabeth Warren 40, a Tulsi Gabbard 1. Jednak największym przegranym jest miliarder i były burmistrz Nowego Jorku - Michael Bloomberg (44 głosy). Za przyczynę porażki wskazuje się całkowitą koncentrację na superwtorku i jednoczesne zignorowanie wcześniejszych części prawyborów. Szacuje się, że na wtorkową kampanię przeznaczył ponad 500 mln dolarów. W związku z tym zrezygnował z dalszej walki o fotel prezydenta, a swoje poparcie udzielił Bidenowi. Jak powiedział, obecnie kluczem do pokonania Trumpa jest wsparcie kandydata, który ma największe szanse. Sprawę skomentował obecny prezydent na Twitterze:

- Największy przegrany dnia dzisiejszego to zdecydowanie Mini Mike Bloomberg. Jego "polityczni" konsultanci wzięli go na przejażdżkę. 700 milionów dolarów poszło na marne, nie dostał nic poza pseudonimem Mini Mike i całkowitym zniszczeniem swojej reputacji. Tak trzymaj, Mike!