Migranci masowo kierują się ku Unii Europejskiej. Turcja otwiera granice na 72 godziny

Turcja obwieściła w czwartek światu, że migranci nie będą zatrzymywani na granicach przez 72 godziny. Już następnego dnia tureckie media zaczęły informować, że setki osób przechodzi w kierunku tureckich granic z Grecją i Bułgarią. 

Jak informuje agencja prasowa Reuters, turecka policja, straż przybrzeżna i straż graniczna ustępują migrantom na przejściach. Koło północy ruszyła pierwsza duża grupa, która liczyła około 300 osób, a wśród nich Syryjczycy, Irańczycy, Irakijczycy, Pakistańczycy i Marokańczycy. Tureckie media twierdzą, że gromadzą się również grupy, które chcą pokonać drogę morską do Grecji. 

Turcja przyjmuje około 3,7 mln migrantów i uważa, że nie poradzi sobie z jeszcze większym napływem ludności. Napływający migranci będą jednak blokowani przez europejskich strażników granicznych, choć ich niekontrolowany napływ utrudni to zadanie. 

Decyzja Turcji zapadła po tym, jak 33 tureckich żołnierzy zginęło w syryjskim nalocie syryjskich sił rządowych w Idlib. Według komunikatów sił syryjskich i rosyjskich ostrzał związany był z atakiem na bojówki Hajat Tahrir asz-Szam, a tureckiego wojska nie powinno być na tym obszarze. Konflikt w regionie może zacząć eskalować. 

Źródło: Reuters, Hurriyet Daily News