Irak: ostrzał rakietowy amerykańskiej ambasady. Nie ma ofiar

Dzielnica rządowo-dyplomatyczna w stolicy Iraku, Bagdadzie, została w niedzielę ostrzelana kilkoma rakietami – poinformowało dowództwo USA.

Według irackiego wojska trzy rakiety spadły w tzw. Zielonej Stefie, zaś czwarta rakieta uderzyła w sąsiednie obszary, gdzie stacjonują Siły Mobilizacji Ludowej.

Jak poinformował rzecznik amerykańskiej operacji wojskowej w Iraku pułkownik Myles B Caggins III, atak miał miejsce tuż przed 3:30 rano czasu lokalnego. W wyniku ostrzału nie zginęła żadna osoba.

Wspomniany atak rakietowy na Zieloną Strefę był piątym od czasu zabicia przez Stany Zjednoczone irańskiego generała Kasema Sulejmaniego. W odwecie Iran wystrzelił około 20 pocisków w kierunku bazy wojskowej Ain Al-Asad w Iraku, w której stacjonowali amerykańscy żołnierze.