Nie żyje "Popeye", zabójca z kartelu Medellín
- Dodał: Karol Truszkowski
- Data publikacji: 11.02.2020, 13:48
Jhon Jairo Velásquez Vásquez znany również pod pseudonimem "Popeye" zmarł w zeszłym tygodniu. Członek ugrupowania Pabla Escobara od kilku lat toczył walkę z rakiem przełyku, który potem przerzucił się na inne organy. Zabójca miał 57 lat.
"Popeye" był najgroźniejszym zabójcą współpracującym z Escobarem. Sam miał zabić od 250 do 300 osób, natomiast jego grupa morderców działająca dla kartelu z Medellín nawet 50 tys. osób. Za ich sprawą mogło dochodzić nawet do kilkunastu morderstw dziennie. "Popeye" był odpowiedzialny za przeprowadzenie ok. 200 ataków bombowych, a także porwanie Andrésa Pastrana Arango, który potem został prezydentem Kolumbii. Ponadto pomagał w planowaniu zamachu bombowego na lot Avianca 203, który przeprowadzono w 1989 roku. W jego wyniku zginęło 110 osób.
Mężczyzna został zatrzymany przez służby w 1992 roku i skazany na 30 lat więzienia (maksymalny wymiar kary przewidywany przez kolumbijskie prawo) pod zarzutem terroryzmu, handlu narkotykami, wymuszenia, spiskowania w celach terrorystycznych i morderstwa. W latach 2000 i 2001 brał udział w starciach zbrojnych w więzieniu La Modelo. W kolejnych latach otrzymał jeszcze kilka innych wyroków, natomiast w 2014 roku został zwolniony z więzienia. Napisał dwie książki - jedną o byciu cynglem na usługach Escobara, drugą o pobycie w areszcie. Stał się też gwiazdą kolumbijskiego Youtube'a. Na platformie Netflix dostępny jest serial Surviving Escobar – Alias JJ, który bazuje na jego życiorysie. Swój pseudonim zawdzięczał oczywiście tytułowemu bohaterowi kreskówki Popeye, do którego był podobny ze względu na wygląd.
Karol Truszkowski
Miłośnik geografii, historii XX wieku, ciężkiej muzyki i japońskiej popkultury. Absolwent Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego.