Indonezja: powodzie i osuwiska doprowadziły do śmierci co najmniej 30 osób

Kilkudniowe i intensywne opady w Indonezji doprowadziły do poważnych powodzi i osuwisk w Dżakarcie i sąsiednich obszarach, przez co zginęło co najmniej 30 osób. Na czas zagrożenia swoje domy musiało opuścić ponad 60 tys. osób. 

Klęska żywiołowa pochłonęła najwięcej ofiar w dzielnicy Bogor i we wschodniej Dżakarcie. Największa część zabitych to osoby, które utonęły w wodach powodziowych, jednak odnotowano także przypadki osób pochłoniętych przez zawalające się wały ziemi, a także porażenia prądem spowodowane uszkodzeniem sieci przesyłowych. 

Władze starają się naprawiać uszkodzone sieci i montować specjalne pompy, które odsysają wodę. W konsekwencji niektóre osoby mogą szybciej wrócić do swoich miejsc zamieszkania, jednak pozostała część, liczona w kilkudziesięciu tysiącach, nadal boryka się z problemem i zmuszona jest żyć na ulicach miasta. 

Intensywne opadły rozpoczęły się pod koniec 2019 roku i uważa się, że są one najsilniejsze od co najmniej 20 lat, choć w niedalekiej przeszłości dochodziło do równie zabójczych. Agencja informacyjna Reuters ustaliła, że według prognozy lokalnej Agencji Meteorologicznej, Klimatologicznej i Geofizyki taki stan może utrzymać się aż do połowy lutego.