Amerykańskie naloty na szyickie milicje

Stany Zjednoczone przeprowadziły pięć nalotów na pozycje Kataib Hezbollahu w Syrii i Iraku. Zginęło co najmniej 15 osób.

Celem amerykańskich nalotów były pozycje szyickiej organizacji Kataib Hezbollah sponsorowanej przez Iran. Zdaniem Amerykanów to właśnie ta milicja odpowiada za atak rakietowy na bazę w Kirkuku, w którym zginął amerykański kontraktor, a czterech żołnierzy zostało lekko rannych.

Wskutek serii amerykańskich nalotów zginęło co najmniej 15 osób, a dziesiątki zostało rannych. Wśród zabitych jest jeden z dowódców milicji.

Stany Zjednoczone podniosły stopień gotowości w swoich bazach ze względu na możliwy odwet.