Polak nie chciał spóźnić się na samolot, więc wywołał alarm

  • Dodał: Łukasz Bok
  • Data publikacji: 24.12.2019, 12:20

Norweski portal NRK poinformował o alarmie przeciwpożarowym na lotnisku w Stavanger, który został celowo wywołany przez około 40-letniego Polaka.

 

Początkowo twierdzono, że alarm został wywołany przez usterkę techniczną, okazało się jednak, iż celowo wywołał go jeden z podróżnych, co widzieli inni oczekujący na lot. Straż pożarna wcześniej jednak ewakuowała lotnisko.

 

Polak lecący do Szczecina został wyprowadzony przez funkcjonariuszy już z pokładu samolotu. Jak się okazuje - wywołał alarm, bo nie chciał spóźnić się na lot.

 

Mężczyzna otrzymał 25 tysięcy koron norweskich grzywny, co daje niespełna 11 tysięcy złotych. Kara byłaby wyższa jednak mimo alarmu, lotnisko nie wstrzymało swych operacji.