Macedonia: prezydent nie podpisze umowy o zmianie nazwy państwa

  • Data publikacji: 14.06.2018, 09:12

W środę wieczorem (13 czerwca) prezydent Macedonii Gjorge Iwanow oświadczył, że nie podpisze porozumienia o nowej nazwie kraju - Republika Macedonii Północnej. Porozumienie to zostało wcześniej uzgodnione przez premierów Macedonii i Grecji Zorana Zaewa i Aleksisa Ciprasa.

 

"Moje stanowisko jest ostateczne i nie ulegnę presji, szantażowi ani groźbom. Nie poprę ani nie podpiszę tak szkodliwej umowy" - powiedział na konferencji prasowej macedoński prezydent. Zaznaczył, że ewentualne przyłączenie Macedonii do Unii Europejskiej i członkostwo w NATO nie jest wystarczającym powodem do podpisania "tak złego porozumienia". Zdaniem Iwanowa zmiana nazwy państwa jest niekonstytucyjna, a samo porozumienie z Grecją zawiera "zbyt wiele ustępstw". Prezydent Iwanow wywodzi się z opozycyjnej wobec rządu, nacjonalistycznej partii VMRO-DPMNE.

 

Premier Zaew miał w środę 13 czerwca przed południem odbyć rozmowy z prezydentem na temat porozumienia z Grecją, lecz prezydent Iwanow odmówił dyskusji i wyraźnie zdenerwowany opuścił salę. "Prezydent Iwanow wyszedł ze spotkania, odmawiając rozmowy o osiągnięciach tego historycznego porozumienia" - napisał w oświadczeniu macedoński rząd.

 

Umowa, uzgodniona we wtorek przez premierów obydwu krajów, ma być podpisana przez ministrów spraw zagranicznych obu państw do końca tygodnia. Dalej ma obyć się głosowanie w parlamencie Macedonii i jeśli ten ją zatwierdzi, kolejnym etapem będzie podpisanie jej przez prezydenta. Jeśli spotka się ona z odmową prezydenta, wróci ona na kolejne głosowanie do parlamentu. Jeśli jednak zostanie poparta przez większość kwalifikowaną parlamentu po raz drugi, to prezydent będzie miał obowiązek ją podpisać. Na wrzesień zaplanowane jest również referendum w sprawie zmiany konstytucji, która ma uwzględniać nową nazwę kraju.

 

Po trwających 27 lat sporach rząd Macedonii zobowiązał się do modyfikacji nazwy kraju w związku zarzutami Grecji, że obecna podkreśla roszczenia do greckiej prowincji o tej samej nazwie. W zamian Ateny obiecują wycofanie sprzeciwu co do członkostwa Macedonii w NATO i UE. Wcześniej Grecja przeforsowała na forum UE oficjalną nazwę: była Jugosłowiańska Republika Macedonii (akronim angielski - FYROM) i od lat blokowała wysiłki Macedonii, by wstąpić do NATO i UE. Nazwa ta ma być teraz zmieniona na Republikę Macedonii Północnej. Media społecznościowe w obu państwach aż wrzą i wzywają do ulicznych protestów. Społeczności obydwu państw zauważają, że ich premierzy poszli na zbyt duże ustępstwa. Minister obrony Panos Kamenos, którego prawicowa partia Niezależni Grecy (ANEL) jest koalicyjnym partnerem w rządzie Premiera Ciprasa, powiedział, że będzie głosował w parlamencie przeciwko porozumieniu z Macedonią. W tej sytuacji lewicowy premier będzie uzależniony od wsparcia ze strony politycznych oponentów, aby doszło do ratyfikacji porozumienia w parlamencie.