Liban: starcia antyrządowych protestujących z policją. Rannych ponad 50 osób

W stolicy Libanu – Bejrucie – doszło do zamieszek z udziałem policji oraz antyrządowych protestujących. W wyniku starć ponad 50 osób zostało rannych.

 

Do wybuchu agresji doszło, gdy zamaskowani demonstranci zaczęli rzucać w stronę policjantów kamieniami oraz odpalonymi racami. Służby bezpieczeństwa odpowiedziały, używając armatek wodnych, gazu łzawiącego i gumowych kul.

 

Jak poinformowały libańska obrona cywilna oraz regionalny komitet Czerwonego Krzyża, co najmniej 54 osoby zostały ranne, w tym przynajmniej 20 funkcjonariuszy.

 

Szacuje się, iż sobotnie zamieszki były największe od momentu rozpoczęcia antyrządowych protestów, które rozpoczęły się ponad dwa miesiące temu. Pewna grupa demonstrantów próbowała wczoraj zniszczyć stalowe bariery blokujące drogę do parlamentu i budynków rządowych.

 

Mimo podania się do dymisji przez premiera Sada al-Haririego, protestujący nie zaprzestali licznie wychodzić na ulice. W dalszym ciągu domagają się poprawy sytuacji życiowej, walki z bezrobociem oraz utworzenia niezależnego rządu.