DRK: wojsko zabiło jednego z liderów rebelianckiej grupy AFD
- Data publikacji: 30.11.2019, 18:15
Lider rebelianckiej grupy Sojuszu Sił Demokratycznych (AFD) został w sobotę zabity przez kongijskich żołnierzy – poinformował rzecznik prasowy armii Demokratycznej Republiki Konga. Akcja specjalna sił DRK została przeprowadzona w południowo-wschodnim regionie kraju, gdzie napastnicy zabili kilka godzin wcześniej co najmniej 13 osób.
- Zabicie lidera AFD to kolejny znak, że jesteśmy w stanie zakończyć okres buntu w najbliższych dniach. Nie będzie to łatwe zadanie, ponieważ wróg próbuje zwrócić lokalną ludność przeciwko armii - powiedział generał Leon Richard Kasonga.
To druga skuteczna akcja żołnierzy DRK w krótkim odstępie czasu. Na początku tego miesiąca siły kongijskie zabiły Nassera Abdullayi Kikuku, który był jedną z wyżej postawionych osób w strukturach AFD.
Wschodnia część DRK od lat narażona jest na liczne ataki ze strony uzbrojonych grup bojowników. W ostatnim czasie w regionie dochodzi do protestów lokalnych społeczności, które zarzucają zarówno władzom centralnym, jak i misji pokojowej ONZ MONUSCO bierność oraz nieefektywność w walce z atakami na ludność cywilną.
Co najmniej 81 osób zginęło w atakach rebeliantów od początku listopada bieżącego roku.