Boliwijski prezydent podał się do dymisji. Meksyk zaoferował azyl

  • Dodał: Adam Majchrzak
  • Data publikacji: 11.11.2019, 10:49

Boliwijski prezydent podał się do dymisji niedługo po tym, jak ogłosił, że w kraju odbędą się nowe wybory. W tle trwające protesty i raport Organizacji Państw Amerykańskich (OAS), w którym wykazano manipulacje wynikami ostatnich wyborów.

 

Evo Morales rządził Boliwią od 2006 roku - w niedzielę zrezygnował. Wpływ na to miał fakt, że od pewnego czasu na boliwijskich ulicach trwają gwałtowne protesty, a w niedzielę pojawił się raport wskazujący na to, że władza manipulowała znacznie na wynikami wyborów. Połączenie tych dwóch sytuacji doprowadziło do ustąpienia prezydenta. Nacisk na polityka zaczęli wywierać również przedstawiciele policji i wojska.

 

Morales wezwał protestujących do zakończenia zamieszek, a sam zaznaczył, że opuszcza kraj w poszukiwaniu bezpiecznego miejsca dla niego i rodziny. Meksykański minister spraw zagranicznych podał, że polityk może znaleźć azyl w Meksyku. 

Choć raporty OAS wykazały znaczące nadużycia, Morales stwierdził, że oskarżenia są bezpodstawne, ale nowe wybory odbędą się, by chronić demokratycznego ducha państwa.

Adam Majchrzak

Analityk w Stowarzyszeniu Demagog i redaktor portalu Poinformowani.pl. Zawodowo zainteresowany problematyką manipulacji społecznych i mediami, a prywatnie - sportem i grami strategicznymi.