Chiny: teraz rozważmy złagodzenie sankcji przeciwko Korei Północnej

Tuż po zakończeniu spotkania prezydenta USA Donalda Trumpa i przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una w Singapurze i podpisaniu starań w sprawie denuklearyzacji, na temat spotkania wypowiedziały się Chiny. "Można rozważyć złagodzenie sankcji nałożonych na Koreę Północną w związku z jej programem zbrojeń" – ocenił rzecznik chińskiego MSZ Geng Shuang.

Na konferencji prasowej rzecznik chińskiej dyplomacji z zadowoleniem stwierdził, że USA i Korea Północna wtorkowym szczytem "tworzą nową historię". "Chiny cieszą się (ze szczytu - red.), ponieważ na to czekaliśmy" - powiedział Geng. "Fakt, że dzisiaj najwyżsi przywódcy obu krajów stoją ramię w ramię i rozmawiają ma istotne znaczenie i jest początkiem nowej historii" - niedługo potem powiedział w wywiadzie szef chińskiej dyplomacji Wang Yi.

We wspólnym oświadczeniu Kim Dzong Una i Donalda Trumpa, Kim zobowiązał się do starań o "całkowitą denuklearyzację" Półwyspu Koreańskiego, a Trump - udzielenia KRLD "gwarancji bezpieczeństwa". Było to pierwsze spotkanie przywódców USA i Korei Północnej w historii. Trump udzielił Korei Północnej gwarancji bezpieczeństwa, jednak nie sprecyzowano w jaki sposób miałoby to zostać zapewnione. Nie podano również konkretnego harmonogramu denuklearyzacji, ani nie wspomniano o sankcjach przeciwko Pjongjangowi.

Chiny są najważniejszym sojusznikiem Korei Północnej, jednak oficjalnie Pekin utrzymuje, że przestrzega wszystkich sankcji nałożonych na reżim przez Radę Bezpieczeństwa ONZ, w związku z jego programem zbrojeń jądrowych i balistycznych. Wcześniej ChRL wielokrotnie deklarowała poparcie dla pokojowej denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego. Warto zauważyć, że od początku 2018 roku Kim złożył już dwie wizyty w Chinach i, co ważne, były to pierwsze wyjazdy zagraniczne od czasu objęcia przez niego władzy w 2011 roku.