Izba Gmin opóźnia głosowanie nad umową brexitową

  • Dodał: Mikołaj Wolanin
  • Data publikacji: 19.10.2019, 16:00

Izba Gmin przyjęła dziś poprawkę mówiącą o tym, że decyzja nad nową umową brexitową zostanie podjęta później. To oznacza, że premier Johnson będzie zmuszony wysłać do Brukseli pismo z prośbą o wydłużenie terminu określającego dzień opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię. Szef rządu mówi jednak, że nie będzie negocjował z Unią Europejską opóźnienia.

 

Nieczęsto zdarza się, by brytyjscy deputowani obradowali w sobotę. Dotychczas miało to miejsce 4 razy — ostatnio w 1982 r. Zwołanie na dziś posiedzenia było jednak dla Johnsona konieczne. Jeśli bowiem nie zostałaby podjęta żadna decyzja, byłby on zobligowany do złożenia wniosku o przedłużenie terminu brexitu.

 

Dlatego też o 9:30 czasu lokalnego (10:30 czasu warszawskiego) spiker John Bercow rozpoczął posiedzenie. Jako pierwszy przemawiał premier Boris Johnson, który stwierdził, że nowa umowa to „nowe i lepsze porozumienie zarówno dla Wielkiej Brytanii, jak i naszych przyjaciół w Unii Europejskiej”. Przeciwnego zdania jest jednak lider opozycji Jeremy Corbyn, który ogłosił, że wynegocjowany projekt umowy jest jeszcze gorszy od tego, który trzykrotnie przedstawiała Theresa May i który za każdym razem został przez Izbę Gmin odrzucony. Tak samo stwierdził przewodniczący Narodowej Partii Szkocji — Ian Blackford.

 

Następnie rozpoczęła się seria pytań od parlamentarzystów do premiera. Po udzieleniu na wszystkie odpowiedzi rozpoczęła się sama debata. Później głosowanie nad poprawką sir Olivera Letwina, która miała wstrzymać akceptację umowy do czasu uchwalenia i wejścia w życie wszystkich przepisów dotyczących opuszczenia Unii Europejskiej, co mogłoby mieć miejsce w przyszłym tygodniu (a nie dziś, przez co premier musiałby i tak zwrócić się z wnioskiem o wydłużenie brexitu z racji ustawy uchwalonej kilka tygodni temu). Została ona przyjęta stosunkiem 322 głosów za do 306 przeciwnych. To sprawia, że decyzja nad umową zostanie przełożona najprawdopodobniej na kolejny tydzień.

 

Johnson po ogłoszeniu wyników głosowania ogłosił, że być może nie zastosuje się do prawa uchwalonego przez parlament kilka tygodni temu. „Nie będę negocjował opóźnienia z Unią Europejską, a prawo nie zmusza mnie do tego. Dłuższe opóźnienie byłoby dla tego kraju złe” — powiedział.

 

Jeszcze przed posiedzeniem Demokratyczna Partia Unionistyczna (która zazwyczaj wspierała konserwatywny rząd podczas głosowań) zapowiedziała, że z powodu różnych kwestii nie poprze nowej umowy, lecz „będzie pracować wraz z rządem w celu uzyskania dobrego porozumienia chroniącego ekonomiczną i konstytucyjną integralność Wielkiej Brytanii”. Całą nadzieję Johnson może wobec tego opierać w grupie byłych posłów konserwatywnych (obecnie niezrzeszonych) oraz deputowanych z opozycyjnej Partii Pracy, którzy ogłosili, że zagłosują za.

 

Przed Pałacem Westminsterskim (siedzibą parlamentu) w trakcie debaty odbywała się demonstracja optująca za referendum w sprawie umowy. Jak podają media, jej uczestnicy przyjechali do Londynu 170 busami.  Jeden z parlamentarzystów stwierdził, że w manifestacji wzięły udział setki tysięcy ludzi. Swój protest mieli także przeciwnicy brexitu.

Mikołaj Wolanin – Poinformowani.pl

Mikołaj Wolanin

Urodzony w 2002 roku. Marszałek XXIII sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży. Składane przez niego wnioski, petycje i projekty aktów prawnych oraz wygłaszane wypowiedzi opisywane są na stronie https://mwolanin.pl. Interesuje się polityką i historią oraz kulturą dwudziestolecia międzywojennego. Były redaktor naczelny gazety „Rycerstwo” oraz portalu "Młodzi w Polityce". Założyciel, a także redaktor prowadzący czasopisma „Kongresy”. Członek Zarządu Krajowego i koordynator woj. wielkopolskiego Parlamentu Młodych Rzeczypospolitej Polskiej.