Protesty w Kijowie. Ukraińcy nie chcą pokojowego porozumienia w Donbasie

W poniedziałek miał miejsce duży protest na terenie Kijowa, którym mieszkańcy wyrazili swoje niezadowolenie wobec tzw. ''formuły Steinmeiera'', która zakłada pokojowe porozumienie między Rosją i Ukrainą w celu rozwiązania konfliktu w Donbasie.

W poniedziałkowym marszu udział wzięło około 20 tys. osób, w tym ukraińscy przedstawiciele różnych ugrupowań politycznych, żołnierze oraz weterani. Protestującym nie podoba się pomysł proponowany przez Wołodymyra Zełenskiego, który polega na stworzeniu specjalnego statusu Donbasu i zorganizowania tam nowych wyborów samorządowych pod kontrolą Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). 

Szczegóły porozumienia zostaną ustalone podczas rozmów między Ukrainą, Rosją, Niemcami i Francją. Niezadowoleni obywatele twierdzą jednak, że wszelkie takie ustalenia są ciosem dla poległych w walce, a co więcej - jest to zagrożenie, które sprawi, iż rosyjskie ugrupowania pod kontrolą separatystów przejmą pełną władzę w Donbasie. 

- Panie Zełenski, albo doprowadzisz kraj do zwycięstwa, albo ustąpisz - powiedział weteran wojenny Ołeksandr Pohrebyński podczas protestu w Kijowie. Większość pozostałych komentarzy była nieco łagodniejsza, a obywatele zwracali uwagę na to, by wojna zakończyła się, ale w inny sposób (z zachowaniem kontroli nad Donbasem). 

Źródło: UNIAN